Nie żyje wieloletni muzyk Kultu. Napisał muzykę do filmów i seriali
Zmarł Janusz Grudziński - przez wiele lat klawiszowiec w zespole Kult, twórca muzyki do seriali i filmów. Miał 61 lat.
O śmierci Janusza Grudzińskiego poformował w poniedziałek wieczorem na platformie X zaprzyjaźniony z nim dziennikarz Robert Mazurek. - Nie żyje Janusz Grudziński, przez lata klawiszowiec Kultu, niezapomniany Xiążę Warszawski, wspaniały przyjaciel... - stwierdził.
17 października Janusz Grudziński skończyłby 62 lata.
Moja żona najpierw się rozpłakała, a potem roześmiała przypominając jak Janusz na koncertach grał i JEDNOCZEŚNIE czytał książkę 😂
— Robert Mazurek (@wina_Mazurka) October 2, 2023
Na fanpage’u facebookowym Kultu zamieszczono w poniedziałek wieczorem grafika z logo grupy, które przebija kula.
- Zmarł Janusz Grudziński, kompozytor, były klawiszowiec Kultu, Przyjaciele, Xiąże Warszawski, autor m. in. „Gdy Nie ma Dzieci”,”Arahji”, mój sąsiad. Widzieliśmy się kilka dni temu, był w dobrej formie - zaznaczył Jacek Nizinkiewicz z „Rzeczpospolitej”, współpracujący z „Teraz Rockiem”.
Zmarł Janusz Grudziński, kompozytor, były klawiszowiec Kultu, Przyjaciele, Xiąże Warszawski, autor m. in. „Gdy Nie ma Dzieci”,”Arahji”, mój sąsiad. Widzieliśmy się kilka dni temu,był w dobrej formie. Kiedyś zrobiliśmy w @rzeczpospolita ciekawą rozmowę. RIP https://t.co/av8LgDSCAQ
— Jacek Nizinkiewicz (@JNizinkiewicz) October 3, 2023
Janusz Grudziński w Kulcie prawie przez cztery dekady
Z Kultem Grudziński był związany, z przerwami, od 1982 roku. W zespole grał przede wszystkim na instrumentach klawiszowych, nagrał z nim 16 albumów studyjnych, był współautorem kompozycji.
- Kazik mnie powołał do zespołu jako kolegę z socjologii. Wydałem mu się cennym nabytkiem, jako osoba grająca na wiolonczeli i fortepianie. Wcześniej grałem rocka w licealnym zespole Katunek II. Wcześniej słuchałem Genesis, ale kiedy znalazłem się w Kulcie, zacząłem słuchać nowej fali. Na pewno jednak nie byłem z tej załogi. w trio graliśmy muzykę oszczędną, ale nie pozbawioną emocji. Dojście Szymoniaka wniosło ożywczy powiew. Cały czas coś tam kreowałem, jak nie kroniki filmowe wyświetlane podczas występu, to innym razem potrafiłem na scenie rozwalić gitarę akustyczną - opisał Grudziński na stronie staszewski.art.pl w 2003 roku.
Z grupą pożegnał się ostatecznie jesienią 2020 roku. - Jasiu życzymy Ci jak najlepiej chociaż jest nam niezmiernie przykro z tego powodu. Łudziliśmy się, że może zmienisz swoją decyzję ale niestety stwierdziłeś, że jest ona nieodwołalna… Dziękujemy Ci za dotychczasową współpracę i pozdrawiamy Cię serdecznie - napisali wtedy pozostali członkowie Kultu na profilu facebookowym.
Grudziński autorem muzyki do seriali i filmów
Janusz Grudziński z liderem Kultu Kazikiem Staszewskim nagrał też płyty „Piosenki Toma Waitsa” i „Melodie Kurta Weill’a i coś ponadto”, z zespołem Przyjaciele - album „Cyfry”, a solowo, jako Xiążę Warszawski - płytę „Olśnienie”.
Grudziński komponował też muzykę do seriali i filmów. W dorobku miał muzykę m.in. do seriali „Rodzina zastępcza” i „Tata, a Marcin powiedział…”, dokumentów „Podwójne dno”, „Solidarność walcząca”, „Teatr wojny”, „Sprzedawcy” i „Obywatel poeta”, a także filmów fabularnych „Gnoje”, „Kratka” i „Moje pieczone kurczaki”.
Dołącz do dyskusji: Nie żyje wieloletni muzyk Kultu. Napisał muzykę do filmów i seriali