Śledzenia w internecie obawia się 3/4 Polaków

Większość Polaków uważa, że śledzą ich przede wszystkim cyberprzestępcy (58 proc.) i największe portale społecznościowe, np. Facebook (53 proc.). Sądzą też, że Facebook (85 proc.), Instagram (45 proc.) i WhatsApp (33 proc.) gromadzą najwięcej danych użytkowników.

Badani obawiają się także, że ich aktywność w sieci śledzą marki i agencje reklamowe (48 proc.), rząd (47 proc.) oraz agregatory informacji i reklam, takie jak Google (43 proc.).

62 proc. Polaków jest zdania, że aplikacje żądają dostępu do większej ilości informacji niż to konieczne.

Jednocześnie zdaniem ekspertów, internauci umożliwiają śledzenie samych siebie, akceptując pliki cookie, korzystając z publicznych sieci Wi-Fi, czy nosząc smartwatche.

"Nie tylko cyberprzestępcy są zainteresowani naszymi danymi. Media społecznościowe, dostawcy usług internetowych, organizacje zewnętrzne, witryny internetowe i instytucje rządowe regularnie gromadzą dane osobowe użytkowników oraz informacje dotyczące nawyków korzystania z sieci w celach marketingowych i nie tylko. Często używają plików cookie, by śledzić cyfrowe ślady, które pozostawiamy." - stwierdził Daniel Markuson, ekspert ds. prywatności cyfrowej w NordVPN.

Z badania wynika, że 23 proc. Polaków akceptuje pliki cookie zawsze, 31 proc. robi to, chyba, że wyglądają podejrzanie, a tylko 2 proc. nigdy nie akceptuje plików cookie.

Polacy najbardziej boją się zhakowania swoich danych bankowych lub finansowych (65 proc.) oraz haseł (62 proc.). Obawiają się także ujawnienia adresów (21 proc.), osobistych lub intymnych zdjęć i filmów (20 proc.) oraz kont w mediach społecznościowych (20 proc.). Jednocześnie co czwarty badany zapisuje dane logowania do bankowości online na różnych urządzeniach.

Badanie wykazało również, że aż 85 proc. Polaków wierzy, że ich telefony komórkowe są narzędziem umożliwiającym śledzenie w największym stopniu. Kolejne najczęściej wskazywane sprzęty to laptopy (82 proc.), komputery stacjonarne (70 proc.) i tablety (64 proc.). Jako niebezpieczne nie są postrzegane natomiast inteligentne urządzenia domowe. Ogółem 41 proc. Polaków uważa, że jest podsłuchiwana przez swoje urządzenia.

Większość Polaków uważa, że ich dane online są używane do targetowania reklam (68 proc.) oraz że są sprzedawane innym firmom (63 proc.).

Polacy najchętniej korzystają z publicznych sieci Wi-Fi, aby zalogować się do swojej prywatnej poczty elektronicznej (42 proc.) oraz sprawdzić aktywność w mediach społecznościowych z funkcją automatycznego logowania (40 proc.). Sporo osób używa publicznych hotspotów także aby zalogować się do innych kont (32 proc.) oraz dokonać transakcji finansowych przez witrynę lub aplikację bankowości internetowej (24 proc.).

Ponad milion dzieci w Stanach Zjednoczonych padło ofiarą kradzieży tożsamości

Badanie zostało przeprowadzone przez zajmującą się cyberbezpieczeństwem firmę NordVPN na panelu badawczym Cint w dniach 4-12 października 2021 r., na grupie 7800 osób, w tym 800 z Hiszpanii oraz po 1000 z Australii, Kanady, Francji, Niemiec, Polski, Holandii i USA. Dobrane próby badanych były reprezentatywne pod względem płci, wieku i miejsca zamieszkania.