SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Polacy w czasie koronawirusa kupują na potęgę. Gigantyczną popularnością cieszy się żel antybakteryjny

Od 2 do 8 marca wartość całego koszyka zakupowego Polaków wzrosła o 13 proc. w porównaniu do tego samego tygodnia rok wcześniej - podał Nielsen. Gigantyczną popularnością cieszył się żel antybakteryjny.

Polacy kontynuują robienie zakupów "na zapas".  W tygodniu od 2 do 8 marca 2020 roku do góry poszła sprzedaż środków czystości: mydła (+ 153 proc.) i papieru toaletowego (+ 56 proc.). Podobnie jak w tygodniu poprzednim, kupowaliśmy dużo suchych produktów spożywczych: ryżu (+127 proc.), mąki (+112 proc.), makaronu (+92 proc.).

Nielsen: Polacy kupują już mniej żeli antybakteryjnych

Koszyk kosmetyków oraz chemii wzrósł nieznacznie więcej niż dla produktów spożywczych. Zestawiając wzrost koszyka w tygodniu 9. br do tygodnia 10. br. jest to mniejszy wzrost, 17% vs 13%.

W porównaniu do wcześniejszego tygodnia o 30 proc. spadła również sprzedaż produktów antybakteryjnych, co jednak może wynikać z ich zmniejszonej dostępności. Natomiast w porównaniu do tego samego okresu w roku ubiegłym ich sprzedaż wzrosła o blisko 2 tys. proc.

- Nielsen zidentyfikował 6 etapów różnych zachowań konsumentów w zależności od stadium rozwoju pandemii w danym kraju. Wraz z pojawieniem się pierwszych przypadków zachorowań zaczynamy bardziej interesować się zdrowiem, kupujemy produkty sanitarne oraz artykuły spożywcze na zapas. Następnie, kiedy liczba zachorowań rośnie, a instytucje państwowe uruchamiają działania kryzysowe na szczeblu krajowym, konsumenci przygotowują się do kwarantanny. To etap, który obserwujemy aktualnie w Polsce. Objawia się on zmianą zachowań konsumentów, którzy rezygnują z przemieszczania się, częściej wybierają zakupy online i rzadziej odwiedzają sklepy stacjonarne - analizuje Karolina Zajdel-Pawlak, dyrektor zarządzająca Nielsen Connect w Polsce.

Etapy zachowań konsumentów w czasie pandemii

Nielsen opisuje sześć etapów różnych zachowań konsumentów w zależności od stadium rozwoju pandemii w danym kraju:

Etap pierwszy: proaktywne zainteresowanie zdrowiem: pierwsze przypadki potwierdzonych zachorowań - większe zainteresowanie produktami mającymi wpływ na zdrowie i dobre samopoczucie.  

Etap drugi: reaktywne zakupy produktów sanitarnych: pierwsze przypadki lokalnych zarażeń oraz zgon pacjentów - zakup produktów sanitarnych takich jak żele antybakteryjne oraz maseczki.  

Etap trzeci: zakupy spożywcze na zapas: wzrost liczby zachorowań i zgonów - zakupy na zapas suchych produktów spożywczych i środków higienicznych;

Etap czwarty: przygotowanie do kwarantanny: znaczący procentowy wzrost liczby zachorowań i uruchomienie działań kryzysowych na szczeblu krajowym - wzrost zakupów online, mniej odwiedzin w sklepie, braki w zatowarowaniu, przerwy w łańcuchu dostaw;  

Etap piąty: życie z ograniczeniami: masowe zachorowania, kwarantanna lokalnych społeczności - znaczący spadek zakupów w sklepach, ograniczenia w dostępności zakupów online, niepokój związany z możliwością wzrostu cen;

Etap szósty: nowa normalność: zniesienie kwarantanny - powrót do codziennej rzeczywistości (szkoła, praca) jednak większa ostrożność i uważność na kwestie zdrowotne, zmiany w łańcuchu dostaw, większe zainteresowanie e-commerce oraz higieną.

- Dla producentów i dystrybutorów to czas wyzwań związanych z zatowarowaniem i utrzymaniem ciągłości łańcucha dostaw. W tym czasie ważne jest elastyczne podejście. Detaliści balansują między zapewnieniem dostępności podstawowych produktów na półkach, jednocześnie przygotowując plany awaryjne dotyczące ewentualnych braków w dłuższej perspektywie. Widzimy już przypadki reglamentowanej sprzedaży dla najczęściej kupowanych artykułów tak, aby ograniczyć ilość zapasów przypadających na jednego kupującego. Zarządzanie poziomami zapasów będzie miało kluczowe znaczenie, ponieważ w przypadku przedłużającego się braku dostępności, konsumenci będą zmieniać miejsce zakupu w celu znalezienia potrzebnych im produktów. Jeśli konsumenci będą musieli wybierać artykuły inne niż te, które kupowali wcześniej lojalność wobec marki zostanie wystawiona na próbę. Będzie tak również w przypadku produktów impulsowych i mniej niezbędnych - omawia Karolina Zajdel  z Nielsen Connect w Polsce.

Dołącz do dyskusji: Polacy w czasie koronawirusa kupują na potęgę. Gigantyczną popularnością cieszy się żel antybakteryjny

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Polak
Idioci
0 0
odpowiedź
User
Kawka
Wzrost sprzedaży mydła to dobra wiadomość . Mam nadzieję, że przełoży się na wzrost zużycia mydła również :)
0 0
odpowiedź