Polska Fundacja Narodowa zmienia władze i cele. Bez martyrologii, ma promować polski biznes

Blisko rok temu, kilka dni po tym, jak ówczesna opozycja wygrała wybory parlamentarne i przejęła władzę, Michał Szczerba zapowiedział, że Platforma Obywatelska zlikwiduje 16 utworzonych za rządów PiS instytucji. Zaapytany o jakie instytucje chodzi, wspomniał m.in. PFN. - To Polska Fundacja Narodowa, która zajmowała się przepompowaniem środków ze spółek Skarbu Państwa do ludzi PiS. To również te wszystkie instytuty, które stały się przechowalnią darmozjadów – zapowiadał wówczas Szczerba na antenie Tok FM.

Bez nowych projektów, będą zmiany w zarządzaniu

Polska Fundacja Narodowa nie została jednak zlikwidowana i będzie funkcjonować dalej. Latem powołano jej nową radę. W jej skład weszli: Paweł Wróbel (szef marketingu PZU), Marcin Idzik (członek zarządu Polskiej Grupy Zbrojeniowej), Justyna Łukawska (dyrektor wykonawcza ds. komunikacji w Grupie Tauron), Jerzy Sławek (szef rady nadzorczej Poczty Polskiej), Paweł Braun (zarząd Gdańskiej Fundacji Przedsiębiorczości), Piotr Stryczek (wiceprezes ds korporacyjnych w KGHM), Izabela Lipińska (wiceprezes zarządu Polskiego Holdingu Nieruchomości), Dawid Korszeń ( dyrektor departamentu zarządzania marką i CSR w PKO BP, powołany 5 września).

Do zarządu PFN z kolei zostali powołani: Maciej Adam Szudek na stanowisko prezesa (BKS Kancelaria Radców Prawnych i Doradców Podatkowych), Artur Nowak Far (członek rady nadzorczej Banku Pekao SA) oraz Jarosław Ważny.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Nowy zarząd PFN przekazał redakcji Wirtualnemedia.pl, że Fundacja nie zamierza zamykać działalności. - Nie prowadzimy co prawda naboru na nowe projekty, ponieważ skupiamy się na razie na rzetelnym i dogłębnym audycie działań naszych poprzedników i dokonujemy na bieżąco niezbędnych korekt i zmian w sposobie zarządzania Fundacją. KRS zarejestrował nowy statut, który przywróciliśmy do jego pierwotnej wersji – przekazano w odpowiedzi na nasze pytania.

Promocja polskiego biznesu, bez martyrologii

Rada Fundacji podjęła 13 sierpnia uchwałę w sprawie zmiany statutu Fundacji, w szczególności w zakresie przywrócenia pierwotnych celów Fundacji określonych w jej akcie założycielskim z 2016 roku. 

- Obecne cele Fundacji w pełni odzwierciedlają cele, dla jakich Polska Fundacja Narodowa została powołana – podkreśla zarząd PFN. Według obecnego statutu PFN skupi się na promocji polskiego biznesu. Jest w nim mowa o promocji spółek Skarbu Państwa, czego poprzednio nie było. 

To m.in. inspirowanie oraz współtworzenie warunków do budowy wartości i rozwoju spółek z udziałem Skarbu Państwa oraz polskiej przedsiębiorczości; promocja spółek z udziałem Skarbu Państwa oraz polskiej przedsiębiorczości; kształtowanie pozytywnego odbioru społecznego inwestycji prowadzonych przez spółki z udziałem Skarbu Państwa; wspieranie działań budujących dobre praktyki rynkowe; wspieranie podnoszenia kwalifikacji zawodowych kadry zarządzającej i pracowników polskich przedsiębiorstw, w tym spółek z udziałem Skarbu Państwa; integrowanie środowiska naukowo-badawczego oraz kadry zarządzającej polskich przedsiębiorstw, w tym spółek z udziałem Skarbu Państwa.

Z kolei zapisy dotyczące historii i patriotyzmu w nowym statucie są krótsze, wypadły z niego fragmenty o upowszechnianiu martyrologii i walce ze zniesławieniami. 

Polska Fundacja Narodowa od 8 lat

Polska Fundacja Narodowa została utworzona przez ówczesny rząd w lipcu 2016 roku.  Inicjatorami jej utworzenia mieli być ówcześni prezesi i przedstawiciele spółek Skarbu Państwa. To właśnie oni podpisali list intencyjny w sprawie utworzenia fundacji. Jest to 17 spółek państwowych: Enea SA, Energa SA, PGE Polska Grupa Energetyczna, Grupa Azoty, Grupa Lotos, Tauron, PKN Orlen, PGNiG, PZU, PKO BP, Giełda Papierów Wartościowych, KGHM, Totalizator Sportowy, Polska Grupa Zbrojeniowa, Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych, Polskie Koleje Państwowe i Polski Holding Nieruchomości.

Według ówczesnego ministra skarbu Dawida Jackiewicza prezesi tych spółek uznali, że jest potężny obszar zaniedbań i zaniechań w kwestii promocji polskiej marki poza granicami kraju. Uznali też, że potrzeba skoordynowanych działań by budować siłę , która pozwoli mocno i głośno zaistnieć na arenie międzynarodowej z tym, co chcemy powiedzieć Europejczykom i całemu światu o Polsce. 

- Polska jest krajem pięknym, ogromnych możliwości, wspaniałych ludzi, który często jest krzywdzony poprzez fałszywe, stereotypowe informacje rozpropagowywane przez różne czasopisma, organizacje, autorytety czy osoby z życia publicznego na świecie - powiedział wówczas Dawid Jackiewicz. 
Dodał, że PFN będzie m.in. lobbować na rzecz Polski w Komisji Europejskiej, ma być wsparciem dla polskich dyplomatów, parlamentarzystów europejskich. Miała łączyć skuteczność działania, siłę promowania Polski i społeczną odpowiedzialność biznesu. Promować Polskę jako markę poprzez zabieranie głosu w ważnych dla Polski sprawach, publikacje, konferencje itp. - Polska Fundacja Narodowa ma stanowić silny oręż w walce o dobre imię Polski, promować polskie interesy za granicą - zapowiadał minister Jackiewicz.

Minister kultury odwołał członków rady PFN

Pod koniec lutego br. ówcześni członkowie zarządu PFN złożyli rezygnację „w związku z wyrażeniem w formule anonsu swoistego votum nieufności do organów Fundacji". W komunikacie szczegółowo odniesiono się do pięciu tez z komunikatu Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wydanego kilka dni wcześniej. Wówczas w zarządzie Polskiej Fundacji Narodowej byli prezes Marcin Zarzecki i Michał Góras (obaj zostali powołani w połowie 2019 roku przez ówczesnego ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego) oraz Cezary Jurkiewicz (od założenia PFN w drugiej połowie 2016 roku). 

Resort kultury i dziedzictwa narodowego kilka dni wcześniej poinformował, że minister Bartłomiej Sienkiewicz odwołał wszystkich członków rady Polskiej Fundacji Narodowej. W komunikacie stwierdzono, że PFN ‘utrudniała między innymi Najwyższej Izbie Kontroli dostęp do sprawozdań i dokumentów finansowych, co uniemożliwia skuteczny nadzór nad jej pracami oraz praworządnym dysponowaniem przez nią funduszami”. Przywołano też raport „Działalność Polskiej Fundacji Narodowej w świetle faktów i biogramów”, zaznaczając, że „od samego początku istnienia fundacji pojawiały się informacje sugerujące lobbystyczne i polityczne motywacje stojące za jej utworzeniem”. 

- W Radzie Polskiej Fundacji Narodowej od jej założenia zasiadały osoby ściśle związane z poprzednim rządem, współpracownicy Jarosława Kaczyńskiego, jak i działacze Prawa i Sprawiedliwości. Przystanie przez byłego ministra kultury i dziedzictwa narodowego na zmiany w statucie fundacji miało na celu zatrzymanie na stanowiskach członków związanych z PiS - dodano.