Zmarł Rafał Boba, grafik w „Przeglądzie Sportowym” i „Fakcie”
W czwartek w wieku 47 lat zmarł Rafał Boba, grafik w redakcjach „Przeglądu Sportowego” i „Faktu” (Ringier Axel Springer Polska). Był zakażony koronawirusem.
O śmierci Rafała Boby poinformowali na Twitterze dziennikarze „Przeglądu Sportowego” i „Faktu”.
- Jutro o 10.30 pojawi się komunikat, że na covid zmarło kilkaset osób. Wśród nich będzie nasz kolega z redakcji, grafik Rafał Boba, przez wszystkich (w tym przez samego siebie) zwany Bobasem. Przyzwyczailiśmy się do tych porannych cyfr, ale to są takie właśnie tragedie :( - napisał Maciej Kaliszuk.
Żegnaj Panie Bobasie... pic.twitter.com/386FvQ3mZW
— FotoPyK (@FotoPyK) December 16, 2021
- Dziś odszedł Rafał Boba. W redakcji PS i Faktu wszyscy znali go jako Pana Bobasa - był grafikiem. Niesamowicie pozytywny facet. Super poczucie humoru. Kilka tygodni temu dłużej porozmawialiśmy. Miał mnóstwo planów. Dzisiaj taka druzgocąca wiadomość. Straszne. RIP Bobas (*) - stwierdził Maciej Wąsowski.
- Znaliśmy się 23 lata, z czego razem przepracowaliśmy w tych samych redakcjach 17. To on namówił mnie, żebym złożył papiery do SE. Potem razem 12 lat w Fakcie. Jak to koledzy z pracy, raz byliśmy bliżej, a raz dalej, ale nigdy tak daleko, jak teraz. Żegnaj Rafał - wspominał Rafał Kuzia. - Czytelnikom jego nazwisko pewnie niewiele powie. Rafał Boba był reporterem w SE. Tam zrobił kurs łamania stron. Okazało się, że jest świetnym grafikiem. To on robił te połamane okładki i skomplikowane kolaże w Fakcie. Biorąc naszą gazetę do ręki, widzieliście pracę "Bobasa" - dodał.
Niewiarygodnie smutna wiadomość 😭😭😭 Nie żyje serdeczny druh i kompan RIP Rafał "Bobas" Boba 😭😭😭
— robert błoński (@robert_blonski) December 16, 2021
PS. Naprawdę, lepiej się zaszczepić.
- Pan Bobas... Najgłośniejszy w redakcji, zawsze. No i z żartem, koniecznie. Wśród wielu talentów miał ten do grafiki (Bobas, namaluj to godnie - przychodziliśmy z prośbą). Mocno ceniliśmy też jego zalety wodzirejskie, gdy już redakcję opuszczaliśmy i szliśmy omówić numer - stwierdził Łukasz Olkowicz.
Aż ćmę barową zastąpił kolorowy motyl. Wpadaliśmy na siebie na premierach w FDK na Gałczyńskiego. Uśmiechnięty Bobas - trudno zapamiętać go innego - z kolejnymi anegdotami. Ostatni grill u Czarka i wesoły powrót. Zawsze w centrum wydarzeń. Żegnaj Panie Bobasie
— Łukasz Olkowicz (@LukaszOlkowicz) December 16, 2021
Nie było na niego mocnych. Bobas zmieścił każdy tekst. Piękne pożegnanie. Szkoda, że musiałeś je napisać😢
— Tomasz Włodarczyk (@wlodar85) December 16, 2021
Dołącz do dyskusji: Zmarł Rafał Boba, grafik w „Przeglądzie Sportowym” i „Fakcie”