SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Sąd: Google nie musi stosować globalnie „prawa do bycia zapomnianym”

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) orzekł, że koncern Google nie musi stosować „prawa do bycia zapomnianym” na całym świecie. To oznacza że sporne wyniki wyszukiwania dotyczące użytkowników w krajach unijnych będą usuwane jedynie w wersjach platformy funkcjonujących na obszarze europejskiej wspólnoty.

Obecny wyrok TSUE jest związany z wprowadzonym w 2014 r. na obszarze Unii Europejskiej „prawem do bycia zapomnianym”. Trybunał uznał wówczas, że każda osoba prywatna ma prawo wystąpienia do operatorów wyszukiwarek takich jak Google z żądaniem usunięcia wyników wyszukiwania zawierających imię i nazwisko takiej osoby.

Operator wyszukiwarki musi się zastosować do takiego żądania, jeśli wskazane w nim linki prowadzą do informacji, które są „nieodpowiednie, przesadzone, nieadekwatne lub nieistotne”, biorąc pod uwagę interes publiczny, w tym czynniki takie jak rola tej osoby w życiu publicznym.

Kilka miesięcy temu Google ujawnił, że w okresie od 2014 do końca maja 2019 r. z Polski napłynęły ponad 22,4 tys. wniosków od osób prywatnych o usunięcie ich danych z wyszukiwarki. Firma odpowiedziała pozytywnie na 44,1 proc. próśb usuwając z wyszukiwarki konkretne adresy internetowe.

Wykreślenie z Google tylko w Europie

Wydane teraz przez TSUE orzeczenie związane z zakresem stosowania  „prawa do bycia zapomnianym” sięga swoją historią do 2015 r. Wówczas francuski urząd ochrony danych osobowych (CNIL) wydał decyzję nakazującą Google usunięcie z wyszukiwarki na całym świecie linków zgłoszonych przez jednego obywateli Francji jako prowadzących do stron zawierających nieprawdziwe informacje na jego temat.

Google odmówił żądaniom francuskiego regulatora argumentując, że „prawo do bycia zapomnianym” dotyczy jedynie obszaru Unii Europejskiej i nie może znaleźć zastosowania w wypadku globalnych wyników wyszukiwania, a więc tych z których korzystają użytkownicy spoza wspólnoty.

W odpowiedzi CNIL nałożył na Google karę w wysokości 100 tys., a amerykański gigant odwołał się od niej. Ostatecznie sprawa trafiła do TSUE, który w swoim wyroku przychylił się do stanowiska reprezentowanego przez prawników Google. Trybunał przyznał, że „prawo do bycia zapomnianym” obowiązuje obecnie jedynie na terenie Unii Europejskiej, zatem Google akceptując konkretny wniosek o usunięcie danych ze swojej wyszukiwarki nie ma obowiązku stosowania tego rozwiązania we wszystkich wersjach platformy działających na obszarach poza wspólnotą.

W II kwartale 2019 roku holding Alphabet osiągnął przychody przekraczające 38,9 mld dolarów, wzrósł także kwartalny zysk netto spółki. Większość przychodów wygenerował należący do Alphabet koncern Google, który w ciągu kwartału zwiększył wpływy z reklam do poziomu ponad 32,6 mld dolarów.

Dołącz do dyskusji: Sąd: Google nie musi stosować globalnie „prawa do bycia zapomnianym”

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl