SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Wysyp fejkowych wpisów o agresji uchodźców niepochodzących z Ukrainy, kolportują je antycovidowcy

We wtorek masowo zaczęły pojawiać się w social media wpisy na temat rzekomych napaściach i rozbojach popełnianych przez uchodźców niepochodzących z Ukrainy. Szczególnie dużo zamieszczono ich na profilach antycovidowych i antyszczepionkowych. - Odbieramy te informacje jako typowe fake newsy, dezinformację wojenną, która ma ograniczyć pomoc dla uchodźców lub nastawić do nich mieszkańców Przemyśla - podkreślają władze tego miasta. O nieuleganie dezinformacji zaapelowała te policja.

Na Facebooku, Twitterze i Instagramie pojawiło się we wtorek wiele wpisów o rzekomych aktach agresji ze strony uchodźców, którzy w ostatnich dniach przeszli do Polski z Ukrainy, zwłaszcza tych pochodzących spoza Europy.

Takie wpisy publikowano m.in. na profilach i grupach dotyczących Przemyśla, gdzie od rozpoczęcia agresji rosyjskiej na Ukrainę pojawiło się kilkadziesiąt tys. uchodźców.

Na Facebooku utworzono grupę „Inżynierowie Przemyśl”, na której zachęcono internautów do zgłaszania obecnych w tym mieście grup uchodźców niepochodzących z Ukrainy.

Pojawiły się też relacje sugerujące, że wbrew przekazom służb państwowych i mediów duża część uchodźców pochodzi spoza Ukrainy. Twórca kanału youtube’owego Strażnicy Wolność TV w swoim materiale zaczepiał dziennikarkę Polsat New i żołnierza, bezpodstawnie zarzucając im kłamstwa.

 

110 razy więcej negatywnych treści

We wtorek wieczorem Instytut Badań Internetu i Mediów Społecznościowych podał, że w ciągu ostatniej doby „o ponad 11000% wzrosła negatywna interakcja dot. sytuacji na granicy”.

- Główny przekaz dot. zmasowanej liczby „nie ukraińskich” uchodźców. Post z negatywny przekazem jest najbardziej popularnym postem w #PL grupy anty #COVID19 i pro #Rosja - opisano.

- Drastyczną radykalizacje grup antyuchodźczych działających głównie w kanałach anty #COVID - zaznaczono w środę rano.

Władze Przemyśla i policja apelują, by nie wierzyć w fake newsy

We wtorek wieczorem na stronie urzędu miejskiego Przemyśla opublikowano komunikat, w którym stwierdzono, że „wśród mnóstwa informacji związanych z wojną w Ukrainie i napływem do Polski uciekających mieszkańców tego kraju, pojawiają się informacje, które najwyraźniej mają zdezorganizować pomoc i zniechęcić do pomocy uchodźcom”.

Zaznaczono, że wpisy o rzekomych aktach przemocy czy rozbojach dotyczą uchodźców „odbiegających wyglądem od przeciętnego mieszkańca sąsiadującego z nami kraju”.

- Te wiadomości są najwyraźniej celowo rozsiewane i powielane, ponieważ Policja nie potwierdza takich wydarzeń - brak jakichkolwiek zgłoszeń na ten temat. Odbieramy te informacje jako typowe fake newsy, dezinformację wojenną, która ma ograniczyć pomoc dla uchodźców lub nastawić do nich mieszkańców Przemyśla - napisano.

Na profilu twitterowym podkarpackiej policji stwierdzono, że „w mediach społecznościowych pojawiają się fałszywe informacje, że w Przemyślu i powiatach przygranicznych doszło do poważnych przestępstw kryminalnych.: włamań, napaści i zgwałceń”. - To nieprawda. Policja nie odnotowała zwiększonej ilości przestępstw w związku z sytuacją na granicy - zapewniono.

W środę rano na profilu twitterowym Komendy Głównej Policji zaapelowano o „zachowanie spokoju i nieuleganie dezinformacji oraz celowo powielanym #FakeNewsom, które mają na celu wywołanie niepokojów”.

- Policja jak i inne służby mają naprawdę dużo zadań na granicy, jesteśmy tam, wspieramy Straż Graniczna, czuwamy, zapewniamy bezpieczeństwo. Bardzo ważny jest jednak również spokój społeczny i nieuleganie obcej dezinformacji która ma wywołać właśnie nieobliczalne zachowania i eskalację. Powtarzamy jeszcze raz - na tym ternie nie odnotowujemy zwiększonej przestępczości jak i gwałtów czy przypadków molestowania - zapewniono.

- Zarówno Polacy jak i wszyscy przybywający na teren Polski mogą czuć się bezpiecznie, co każdy może przecież zobaczyć. Nie ulegajmy dezinformacji. Polscy policjanci dbają o bezpieczeństwo wszystkich osób przebywających na terenie Polski - podkreślono.

NASK też ostrzega

"Apelujemy o czujność na pojawiające się wpisy, które mają na celu generować negatywne emocje wobec uchodźców i do zmiany naszej postawy wobec osób uciekających przed wojną. Prosimy o krytyczną ocenę kontrowersyjnych treści. Nie dajmy się sprowokować" – głosi środowy wpis NASK na Twitterze.

NASK przekazał, że widoczna jest wzmożona akcja dezinformacyjna dotycząca uchodźców pochodzenia innego niż ukraińskie. "Prosimy o zwiększenie uwagi na pojawiające się treści w internecie oraz weryfikacje ich, zanim informację przekażemy dalej" – apeluje NASK.

NASK jest państwowym instytutem badawczym nadzorowanym przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.

 

Dołącz do dyskusji: Wysyp fejkowych wpisów o agresji uchodźców niepochodzących z Ukrainy, kolportują je antycovidowcy

10 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Dora
Potwierdzam, dezinformacja w celu zastraszenia i wzburzenia lęku. Najczęściej pod informacjami związanymi z przyjazdem uchodźców.
odpowiedź
User
antycovidowiec
Trudno się dziwić że kolportują je antycovidowcy, bo to mądrzejsza część społeczeństwa. A propo...halo, lemingi, gdzie się podział wasz covid? Już nie ma zagrożenia? Zniknął? xD
odpowiedź
User
TxT
I teraz jak na dłoni widać, kto stał za większością antyszczepionkowych wpisów, na które nabrało się wielu Polaków.
odpowiedź