SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Z powodu koronawirusa spada prędkość internetu w Polsce. Inea i T-Mobile liderami w marcu

Od momentu ogłoszenia pandemii koronawirusa prędkość internetu mobilnego w Polsce spadła o 14 procent – wynika z raportu platformy SpeedTest.pl. W wypadku dostawców stacjonarnych zanotowano średni spadek prędkości pobierania o 4 proc. Wśród operatorów mobilnych najlepszy wynik w marcu 2020 r. zanotował T-Mobile, w wypadku łączy stacjonarnych zwyciężyła Netia.

Jak podaje w raporcie SpeedTest.pl liczba dziennych pomiarów wykonywanych przez użytkowników platformy jest silnie skorelowana z decyzjami mającymi na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się pandemii Covid-19 w naszym kraju.

Pierwszy wzrost nastąpił 11 marca br., czyli w dniu ogłoszenia decyzji o ograniczeniu działalności placówek oświatowych. Tego samego dnia wiele firm zdecydowało się na oddelegowanie pracowników do pracy zdalnej.

Z kolei największe zainteresowanie testami prędkości internetu wystąpiło 25 marca. Był to pierwszy dzień e-lekcji obowiązkowych we wszystkich szkołach oraz wprowadzenia w życie ograniczeń dotyczących przemieszczania się.

Mobilny internet zwalnia

Według raportu wzmożone zapotrzebowanie na przesył danych mobilnych spowodowało obniżenie średnich prędkości pobierania i wysyłania danych we wszystkich sieciach polskich operatorów infrastrukturalnych.

W skali całego miesiąca spadki w stosunku do lutego br. wynoszą od 6 do 10 proc. przy pobieraniu danych i od 4 do 7 proc. przy ich wysyłaniu. Obciążenie stacji bazowych nie miało jednak negatywnego wpływu na opóźnienia.

Zauważalne spowolnienie internetu w sieciach mobilnych nastąpiło od 12 marca br. Był to pierwszy dzień wzmożonego zapotrzebowania na przesył danych. Średnia prędkość pobierania danych obliczona dla dni od 12 do 31 marca była niższa o 14 proc. niż w dniach od 21 lutego do 11 marca. W przypadku prędkości wysyłania danych spadek wyniósł 9 proc.

W marcu br. wśród największych polskich operatorów komórkowych najwyższą prędkość internetu w wypadku pobierania oferował T-Mobile Polska (22,80 Mb/s), który wyprzedził Orange (21,77 Mb/s) oraz Play (20,39 Mb/s) i Plusa (18,11 Mb/s).

W wypadku wysyłania danych liderem okazał się Orange (8,39 Mb/s), na kolejnych miejscach rankingu są T-Mobile (8,21 Mb/s), Plus (7,92 Mb/s) oraz Play (6,80 Mb/s).

Według SpeedTest.pl dane wskazują, że pandemia COVID-19 nie sparaliżowała działania polskich sieci komórkowych, a jedynie nieznacznie je spowolniła.

Lokalnie nastąpiły jednak zauważalne spadki prędkości, co mogło wpłynąć na komfort korzystania z internetu. Wskazuje też na to fakt, że na terenie całego kraju zaobserwowano wzrost udziału liczby testów z wynikami do 2,5 Mb/s o 16 do 21 proc. Z kolei udział testów z wynikami powyżej 20 Mb/s spadł z 33 do 26 proc.

Internet stacjonarny lekko w dół

Pandemia koronawirusa miała mniejszy wpływ na łącza stacjonarne niż mobilne. Średnia prędkość pobierania danych w dniach od 12 do 31 marca br. była niższa o 4 proc. niż w dniach od 21 lutego do 11 marca.

W wypadku prędkości wysyłania danych spadek wynosi 11 proc. i wynika m.in. ze wzrostu ruchu wychodzącego od klientów domowych, co jest efektem wideorozmów używanych do zdalnej pracy i nauki.

Wśród największych dostawców internetu stacjonarnego najszybsze łącza oferowała w marcu br. Inea (pobieranie 134,34 Mb/s), która wyprzedziła UPC (128,76 Mb/s) oraz Toyę (121,33 Mb/s).

Dołącz do dyskusji: Z powodu koronawirusa spada prędkość internetu w Polsce. Inea i T-Mobile liderami w marcu

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl