„Środek od środka” Rafała Tomańskiego w soboty w Trójce

Jak Państwo myślą, gdyby PO doszła do władzy i znów obsadziła media swoimi ludźmi, to zaczęłyby się powroty dziennikarzy do Trójki z R357 czy RNŚ ?

Państwo nie myślą. Państwo wią.

A ja bym zaryzykował i powiedział, że nie "dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi" a skoro 357 i RNŚ się rozwijają są niezależne (jedynie zależne od słuchaczy/patronów, ale w takim pozytywnym znaczeniu) to po co zwijać intersy, które harmonijnie się rozwijają ...

Dokładnie. Dopiszę, że nowe, niezależne projekty dziennikarzy mają bardzo dobry odbiór społeczny, wizerunkowy, potwierdzają standardy, kultywują etykę dziennikarską. Wizerunkowo są genialnym potencjałem do wiarygodności ale nadzieją dla mediów publicznych. Na fundamencie Trójki, nowoczesne, na wysokim poziomie. Właśnie te projekty będą wyznaczać trendy. Autorytet mediów publicznych czy Polskiego Radia został zniszczony. Już nawet elektorat PiS nie słucha.

Przede wszystkim co to znaczy obsadzać swoimi, przez 30 lat nie wyglądało to tak bezczelnie jak za PiS, w redakcjach zmieniali się szefowie, w urzędach dyrektorzy, kadry rotowały naturalnie, nawet szefem Wiadomości w TVP za Tuska był Karnowski, tak ten Karnowski można sprawdzić, i Cejrowski i Pospieszalski też mieli swoje programy, od 7 lat jest bezpardonowe czyszczenie i obsadzanie „swoimi”.

Jak Państwo myślą, gdyby PO doszła do władzy i znów obsadziła media swoimi ludźmi, to zaczęłyby się powroty dziennikarzy do Trójki z R357 czy RNŚ ?

Dziwne pytanie jeżeli się wie, ilu dziennikarzy z byłej Trójki pracuje w RNŚ, a ilu w R357.