SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Revolut z 200 tys. użytkowników w Polsce, w sierpniu transakcje na 100 mln euro

Revolut, startup prowadzący aplikację finansową o tej samej nazwie osiągnął w Polsce liczbę 200 tysięcy użytkowników, którzy w sierpniu 2018 roku dokonali transakcji na kwotę 100 mln euro za pomocą tej platformy. Z okazji przekroczenia kolejnego progu popularności Revolut oferuje nowym użytkownikom darmową dostawę karty płatniczej.

Dołącz do dyskusji: Revolut z 200 tys. użytkowników w Polsce, w sierpniu transakcje na 100 mln euro

15 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Efekciarzy zwykle wyczuwam po nazwie lub logo.
Czyli kwestia uniknięcia 100-200 zł za przewalutowanie, przy wypłacie gotówki z polskiego banku w zagranicznym bankomacie. Zważywszy, że ze płatność bezgotówkową zwykłą kartą debetową polskiego również się nic nie płaci, to nie widzę szczególnej rewolucji i zachety by to mieć.

Przy trzymaniu się kilku prostych zasa - czyli wypłaty 2 tysięcy złotych jeszcze w Polsce - na przyjemności za które z jakichś powodów nie będzie można płacić kartą - totalnie zbędna karta.

Założenie rachunku w kilka minut, dostawa karty za darmo, a potem gdy chcesz to zlikwidować i - jak zwykle przy tego typu hiper nowoczesnych usługach - mitręga. By się dowidzieć gdzie masz wysłać wniosek o likwidacji rachunku, a co najważniejsze by uzyskać pisemne potwierdzenie, że rachunku w tym czymś od tego i tego dnia już się nie ma.

Po porzuceniu sprawy po pięciu latach kwitek od firmy windykacyjnej z groźbami za 1000-2000 zł za koszt prowadzenia.

Najwięcej uwagi twórcy tego typu uslug poświecają zwykle na nazwę lub drobiazgi w logo.

Dziękuję, nie skorzystam.
0 0
odpowiedź
User
ja
To jest tekst sponsorowany?
0 0
odpowiedź
User
czy tekst jest sponsorowany?
Cały ten tekst jest reklamą. Jak ją zwał, tak zwał - natywną nie nawtywną, ale sprowadza sie do wychwelania usługi, rzucenia po środku jakiegoś pseudofaktu typu - Polacy są oszczędni :). i pod koniec "poinformowaniu" że pod tym linkiem, można se to odpalić.

Mnie to żenuje, Może już nie powinno powinno, bo większość to robi, ale jednak nadal żenuje.
0 0
odpowiedź