TVP pozywa portale braci Karnowskich za sugestię, że Andrzej Turski był nietrzeźwy na wizji

Czytając komentarze pełne jadu, pisane po kilka razy przez tą samą osobę, nie dziwię się, że większość ludzie nie zniżają się do poziomu rynsztoka, nie chce wdawać się w polemiki z osobnikami, których zachowania i posty są dalekie do rozumu.

Co do Andrzeja Turskiego. Tak, jak zauważył jeden z komentujących, to nieciekawa postać. W stanie wojennym, jako wieloletni kontakt operacyjny SB, syn funkcjonariuszy Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, Turski wyrzucał pracowników i dziennikarzy z radiowej Trójki. Wówczas u niego nie było zmiłuj się.

Za co? Wystarczył donos, pogłoska, że w prywatnej rozmowie, taki, czy inny pracownik, dziennikarz pozytywnie powiedział o "Solidarności", skrytykował władzę. Tak działał tow. Turski w PRL na kierowniczych stanowiskach w mediach.

Jeśli chodzi o picie, kto był w TVP, wie, że Andrzejek nie wylewał za kołnierz. Jako stara wyga, wiedział, że mogą mu skoczyć, jest świętą krową i często po kanciapach z innymi walili w gaz.

Jak wyłazili wieczorem nabzdręgoleni, nie raz widziało to wiele osób. Ale kto ze zwykłych pracowników będzie wychylał się? Nie zdziwię się, jak już w TVP skasowano "niestosowane" zapisy monitoringu. Podobnie musiało być w opisywanej sytuacji. Świadek poinformował o tym Karnowskich, a Ci to opisali.

Cukrzycę ma w Polsce 3 miliony ludzi. Wiem, że to doskonała wymówka, ale z samej cukrzycy mało kto dostaje zawału. Zawał to efekt trybu życia. Jak ktoś mimo swojego wieku, wali w palnik, konsumuje ile wlezie, że ledwo wyłazi z roboty i wiozą go do domu, to następstwa takich imprezek mogą być opłakane. I z taką sytuacją mieliśmy tu do czynienia. Większość nie ma zielonego pojęcia, jakie balety odstawia medialne towarzycho.

Dziś głupcy plują na Karnowskich, bo ci uchylili rąbka tajemnicy. Rzeczywiście zbrodniarze :/

Karnowscy skompromitowali się na całej linii.

Osoby związane z Karnowskimi zminusowali komentarze. Jednojajowcy płacą Wam za to?
do pozytywista - Krzysztof Czabański piszący do "wSieci" to wieloletni członek PZPR. Członkiem PZPR i ZSMPbył również Marek Król który również pisze do pisemka Karnowskich. U innych widzisz źdźbło w oku a u siebie nie widzisz belki? Prawdziwa moralność Kalego. Kali ukraść krowę to dobrze. Jak Kalemu ukraść to źle. Żenada pseudoprawicowa.