SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Canal+ szykuje serial sensacyjny i rekordowe wydatki na produkcję filmów

Canal+ jeszcze przed realizacją “Misji Afganistan” wyprodukuje inny polski serial - sensacyjną produkcję, której reżyserem ma być Wojciech Smarzowski. Stacja znacznie zwiększy też wydatki na koprodukcję polskich filmów fabularnych.
 

- Będzie to historia kobiety, która po śmierci męża, członka mafii, przejmuje jego interes - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl o fabule sensacyjnego serialu Beata Ryczkowska, dyrektor pionu programowego w Canal+ Cyfrowym. Produkcja, która nie ma jeszcze tytułu, liczyć ma 8 odcinków, a jej obsada jest właśnie kompletowana. Producentem wykonawczym zostanie firma Endemol Polska. Zdjęcia do serialu ruszą pod koniec tego roku, a gotowe odcinki trafią na antenę Canal+ wiosną 2012 roku.

Jak już informowaliśmy, Canal+ szykuje się też do produkcji serialu “Misja Afganistan”. Będzie to 13-odcinkowa opowieść o kilku polskich żołnierzach z jednego batalionu, którzy kierowani różną motywacją trafiają do Afganistanu. Nie jest to jednak serial wojenny, bowiem kontekst militarny stanowi tło dla historii obyczajowej o rywalizacji i przyjaźni, bohaterstwie i słabościach, poczuciu obowiązku, tęsknocie i miłości. W roli głównej zagra Paweł Małaszyński, oprócz niego na ekranie pojawią się Ilona Ostrowska, Przemysław Sadowski, Wojciech Zieliński i Eryk Lubos.

“Misję“ reżyserować będzie Grzegorz Kuczeriszka, autorem scenariusza jest Jan Pawlicki. Za produkcję wykonawczą odpowiadać będzie Akson Studio.  Pilot zostanie nakręcony w październiku br. i pokazany na antenie Canal+ w grudniu, zaś zdjęcia do reszty odcinków ruszą wiosną 2012 roku (realizowane będą częściowo w Polsce, a rolę Afganistanu zagra albo Hiszpania albo Maroko, w tytułowym kraju planowane są tylko zdjęcia uzupełniające), a serial w całości pojawi się w emisji jesienią przyszłego roku.

- To trudny projekt, chcemy go zrealizować na najwyższym poziomie - mówiła na konferencji Beata Mońka, prezes spółki Canal+ Cyfrowy. Zapytana o budżet produkcji odpowiedziała wymijająco: - Rozsądny, ale to produkcja z rozmachem.

Canal+ zaczął realizować własne seriale, bo z badań przeprowadzonych przez nadawcę wynika, że prawie połowa widzów chce oglądać w stacji więcej polskich produkcji. Zgodnie z nowa strategią Canal+ stawia też na większe wsparcie rodzimej kinematografii.

 - Przez 16 lat łącznie zaangażowaliśmy się w realizację ponad 160 filmów, przeznaczając na ten cel blisko 200 mln złotych - podsumowała na konferencji Beata Mońka. Ile nadawca wyda na to w przyszłym roku? - Będą to nieporównywalne nakłady - odpowiada Mońka.  - Dobre pomysły to nie tylko wysokonakładowe produkcje, szukamy też młodych twórców - zaznacza.

Jak informuje Beata Ryczkowska, w tym roku Canal+ uczestniczy w sześciu koprodukcjach, są to: “Blind watching” Andrzeja Jakimowskiego, “Ki” Leszka Dawida, “Lęk wysokości” Bartosza Konopki, “Nowhere”  Małgorzaty Szumowskiej, , “Pokłosie” Władysława Pasikowskiego i “Uwikłanie” Jacka Bromskiego. W poprzednich latach liczba ta była w każdym roku zwykle mniejsza niż pięć. Liczba przyszłorocznych filmów, których produkcję współfinansować będzie stacja, nie jest jeszcze znana, bo cały czas spływają projekty. Filmy koprodukowane przez siebie Canal+ pokaże jako pierwsza stacja telewizyjna.
 

Dołącz do dyskusji: Canal+ szykuje serial sensacyjny i rekordowe wydatki na produkcję filmów

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
ab
endemol polska spieprzy kolejny serial. gratuluję canal+ trafnego wyboru producenta wykonawczego. A Smarzowskiego musiał opuścić rozum.
0 0
odpowiedź