Ewa Kopacz pozywa „W Sieci” za okładkę z burką i dynamitem, chce przeprosin i 30 tys. zł na cel charytatywny

W imieniu Ewy Kopacz pozew przeciw wydawcy i redaktorowi naczelnemu „W Sieci” złożyła kancelaria prawna Pociej-Dubois-Kozak. Według premier tygodnik naruszył jej dobra osobiste, bezprawnie wykorzystując jej wizerunek.

Numer „W Sieci” z okładką, na której Ewa Kopacz została ubrana w burkę i trzymająca laski dynamitu, a poniżej znajduje się napis: „Ewa Kopacz urządzi nam piekło na rozkaz Berlina”, ukazał się 21 września br., w czasie kulminacji kryzysu związanego z uchodźcami.

Okładka wywołała dużą dyskusję wśród dziennikarzy w social media, większość wyraziła krytyczne opinie, zarzucając jej toporność i porównując do jedynek „Newsweeka” ostro krytykujących Jarosława Kaczyńskiego. Okładki bronili natomiast czołowi publicyści „W Sieci” (przeczytaj te komentarze).

>>> Przeglądaj okładki „W Sieci” w naszym dziale Jedynki

We wtorek redaktor naczelny „W Sieci” Jacek Karnowski nie chciał konkretnie odnieść się do zarzutów Ewy Kopacz, tłumacząc, że nie otrzymał jeszcze pozwu.

W sierpniu br. średnia sprzedaż ogółem „W Sieci” wynosiła 77 812 egz. (według danych ZKDP - zobacz wyniki wszystkich tygodników opinii).

Przypomnijmy, że poprzedni premier Donald Tusk wiosną 2013 roku pozwał wydawcę tygodnika „Nie” za opublikowanie zmyślonych rozmów (pełnych dosadnych uwag i wulgaryzmów) jego i innych czołowych polityków podczas meczu piłkarskiego Polska - Ukraina. Redakcja tygodnika tłumaczyła, że był to żart prima aprillisowy, jednak sąd w dwóch instancjach nakazał wydawcy przeprosiny Tuska, które ukazały się wiosną 2014 roku.