Facebook tłumaczy zmiany w swoim algorytmie
Kierujący działem marketingu Facebooka Brian Boland wytłumaczył, skąd wzięły się ostatnie zmiany w algorytmach wpływających na wyświetlanie się postów.
Przyczyny radykalnych zmian w algorytmach Facebooka mają być dwie. Boland zwraca uwagę na liczbę postów, która nieustannie rośnie. Zanim wprowadzono bardziej agresywne filtrowanie wpisów przeciętnie użytkownicy musieli codziennie przebijać się przez ok. 1,5 tys. nowych wpisów. W przypadku najbardziej popularnych osób i sympatyków wielu stron liczba ta rosła nawet dziesięciokrotnie.
Facebook chce utrzymywać liczbę nowych postów na stałym, niskim poziomie (ok. 300 dziennie). Z tego też powodu stosowane są algorytmy decydujące o wyświetlaniu danych treści w strumieniu użytkownika. Składać się mają na to tysiące czynników, w tym dopasowanie do zainteresowań oraz preferencji. Strumień w serwisie Zuckerberga ma być możliwie najbardziej angażujący, a nie taki, jak np. na Twitterze, gdzie użytkownicy widzą wszystkie treści publikowane przez obserwowane osoby.
Jednocześnie w komunikacie Boland kategorycznie zaprzecza, jakoby wszystkie wprowadzone zmiany miały na celu skłonienie administratorów fanpage’y do wykupywania reklam. Priorytetem ma być bowiem zadowolenie użytkowników, a także wprowadzenie ładu do ich strumieni. Niemniej Facebook dalej będzie kładł też nacisk na klientów biznesowych, czego przykładem ma być chociażby nowy interfejs fanpage’y (więcej na ten temat).
Dołącz do dyskusji: Facebook tłumaczy zmiany w swoim algorytmie