SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Canal+ dzięki hitom Premier League utrzyma abonentów, odejście Lewandowskiego z Bayernu osłabi wzrosty Viaplay

Canal+ kupił od Viaplay sublicencję do transmisji dwóch najciekawszych meczów z każdej kolejki piłkarskiej ligi angielskiej, a dzięki transferowi Roberta Lewandowskiego do FC Barcelony będzie, na spółkę z Eleven Sports, pokazywał mecze ligowe z jego udziałem. - Entuzjazm Viaplay został na pewno mocno ostudzony przez ten transfer - komentuje Maciej Akimow z Shark Agency.

O tym, że Viaplay przejmie po Canal+ transmisje w Polsce z piłkarskiej Premier League, było wiadomo od sierpnia ub.r. Skandynawska platforma kupiła wtedy prawa do pokazywania ligi angielskiej przez sześć sezonów w pięciu krajach.

W Canal+ można było oglądać te rozgrywki nieprzerwanie od połowy lat 90. Po zakończeniu w maju zeszłego sezonu za ligą angielską przeszło do Viaplay kilku dziennikarzy związanych wcześniej z Canal+: Przemysław Pełka, Andrian Olek, Michał Gutka i Paweł Grabowski.

Rok temu Canal+ i Viaplay stracili na rzecz Viaplay transmisje niemieckiej ligi piłkarskiej, a od połowy 2018 roku Canal+ nie pokazuje już Ligi Mistrzów i Ligi Europy, które trafiły wtedy do oferty Polsat Sport Premium (od jesieni ub.r. Ligę Europy i uruchomioną wówczas Ligę Konferencji można oglądać na Viaplay). Premier League wydawała się kolejną ligą piłkarską, która zniknie z oferty Canal+.

Czytaj także: Sojusz Canal+ z Viaplay. „Może objąć też Ekstraklasę”

Dzięki sublicencji Canal+ ograniczy odpływ fanów ligi angielskiej

Jednak w zeszły piątek ogłoszono, że Canal+ dzięki sublicencji przez najbliższe trzy sezony będzie podczas każdej kolejki ligi angielskiej będzie pokazywał dwa najatrakcyjniejsze z dziesięciu meczów.

Z drugiej strony do oferty Viaplay trafi część należących do Canal+ transmisji z eWinner I Ligi Żużlowej. Ponadto Canal+ zaoferuje swoim klientom dostęp do platformy (nie podano jeszcze konkretów co do cen).

- Zakup pakietu dwóch najatrakcyjniejszych meczów w kolejce wydaje się dobrą alternatywą do racjonalizacji kosztów - komentuje dla Wirtualnemedia.pl Adam Pawlukiewicz, menedżer w Pentagon Research. - Canal+ z całą pewnością wykonał wiele takich analiz w ostatnim czasie. Jedną z metod oceny opłacalności kontraktu do transmisji lig piłkarskich jest porównanie ich oglądalności w ostatnich sezonach. Dodatkowo można także sprawdzić sposób ich oglądania przez kibiców (telewizja lub transmisja online), zbadać opinię abonentów o produkcie, czy wykonać bilans finansowy - wylicza.

- Prestiżowo i biznesowo to świetny ruch dla Canal+ - ocenia Marcin Bratkowski, account manager w Arskom Sport Brokers. W piłce nożnej mówi się, że mecze, których nie można wygrać, trzeba spróbować zremisować. I odzyskanie możliwości pokazywania dwóch najlepszych spotkań weekendu traktuję jako uratowanie remisu w doliczonym czasie gry. Może nie ma za to kompletu punktów, ale kibice będą się cieszyli. A w tym wypadku abonenci Canal+, którzy przyzwyczaili się do śledzenia angielskiego futbolu na jego antenach - opisuje.

Zgadza się z nim Maciej Akimow, szef Shark Agency. - Sportu w telewizji jest bardzo dużo i dla Canal+ wybranie dwóch najciekawszych spotkań z kolejki powinno być wystarczające i zniweluje odpływ fanów. Kibice mniejszych klubów z pewnością nie będą mogli liczyć na pokazywanie ich drużyny przez Canal+, ale dla stacji tacy kibice nie będą duża wartością biznesową. Większość kibicuje dużym markom - zauważa.

- Dziwi sublicencja na mecze Premier League, bo wzmacnia to swoją bezpośrednią konkurencję - ocenia Akimow. Canal+ od ponad dwóch lat oferuje wszystkim internautom swoją platformę streamingową Canal+ online, równocześnie wygasiła usługę nc+ GO skierowaną tylko do abonentów jej pakietów telewizyjnych.

W czerwcu br. Canal+ online, na którym oprócz transmisji są pakiety z filmami, serialami i streamingiem stacji tv, odwiedziło 2,41 mln internautów, każdy spędził tam średnio godzinę, 11 minut i 36 sekund (według danych z Mediapanelu). Nadawca nie podaje, ilu użytkowników subskrybuje platformę.

Robert Lewandowski w Barcelonie: uśmiech losu dla Canal+ i Eleven Sports

W ostatnich miesiącach Viaplay uszczupliło ofertę sportową kilku nadawców telewizyjnych. Oprócz transmisji ligi niemieckiej i Ligi Europy od najbliższego sezonu będzie pokazywać mecze Pucharu Ligi Angielskiej i drugiej ligi Sky Bet Championship (poprzednio obecne w Eleven Sports), a od początku przyszłego roku Formułę 1, obecnie transmitowaną jeszcze przez Eleven Sports.

Teraz transferowa karuzela zakręciła się tak, że z platformy zniknie największa gwiazda sportowa - Robert Lewandowski przechodzi do FC Barcelony, więc jego mecze ligowe będzie można oglądać w Canal+ Sport i Eleven Sports. Nadawcy dzielą się transmisjami ligi hiszpańskiej od kilku lat, na początku ub.r. kupiły prawa do końca sezonu 2025/26.

W mediach społecznościowych szybko przypomniano, że gra Roberta Lewandowskiego w Bayernie była motywem przewodnim działań promujących oferowane przez Viaplay transmisje z ligi niemieckiej. Kampanię z sierpnia i września ub.r. platforma prowadziła pod hasłem „Wiemy, że oglądacie tylko Lewego”.

- Niezbyt mądrze, bo niejako sami zasugerowali, że teraz ich wieloletni kontrakt na pokazywanie niemieckiego futbolu staje się bezwartościowy. To kolejny dowód na to, że w komunikacji warto myśleć trzy kroki do przodu - podkreśla z

- Ten przekaz marketingowy został zweryfikowany w 100 proc. Przewiduję, że Bundesliga bez Roberta straci na swoim zainteresowaniu ponad połowę widzów - mówi nam Maciej Akimow. - Entuzjazm Viaplay został na pewno też mocno ostudzony przez transfer Lewandowskiego. Włodarze Viaplay powinni trzymać kciuki za polskie drużyny w europejskich pucharach oraz udany debiut z Premier League i Formułę 1 - dodaje.

Zdaniem Adama Pawlukiewicza transfer Lewandowskiego zapewni Canal+ Sport i Eleven Sports dodatkową uwagę kibiców przynajmniej na początku nowego sezonu. - Kibice z ciekawości będą chcieli obejrzeć pierwsze mecze Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie, które będą wyjątkowym wydarzeniem w historii polskiego sportu. Spowoduje to znaczny wzrost popularności transmisji meczów FCB, nawet na zamkniętych platformach - mówi nam menedżer.

- Później, po kilku kolejkach ligowych, największy wpływ na oglądalność transmisji będzie miała forma sportowa FC Barcelony. Z całą pewnością transfer Roberta Lewandowskiego zwiększy też zainteresowanie ligą hiszpańską w Polsce - prognozuje. - Canal+ i Eleven Sports, czyli stacje transmitujące hiszpańską La Liga,  mogą odpalać szampany, bo prawa do „Lewego” mogą okazać się jednymi z tych najbardziej smakowitych, a nie dopłaciły za nie ani grosza - zauważa Marcin Bratkowski.

Według Macieja Akimowa odejście Lewandowskiego z Bayernu to na razie niepoliczalna strata. - Zobaczymy, jak będą kształtowały się wyniki oglądalności w trakcie sezonu. - zaznacza.

Na koniec pierwszego kwartału br. Viaplay miał poza Skandynawią 1,208 mln subskrybentów, z czego większość w Holandii, w której wystartował z początkiem marca. Kwartalne przychody platformy poszły w górę o 28,7 proc. do 1,2 mld koron szwedzkich.

Viaplay nie walczy o Ekstraklasę

Do końca czerwca nasza Ekstraklasa czekała na oferty w ramach ogłoszonego w maju przetargu na transmisje ligi od sezonu 2023/24 do 2026/27. Obecnie wszystkie mecze pokazuje Canal+ (po jednym z każdej kolejki można też oglądać w TVP), który głównym nadawcą ligi jest, z krótką przerwą, od ponad dwóch dekad.

Nadawca utrzymanie tych transmisji potraktował priorytetowo, jeszcze przed przetargiem jego menedżerowie spotkali się z przedstawicielami klubów grających w Ekstraklasie, zwracając uwagę, jak wielu kibiców nadal ogląda jej mecze głównie w telewizji. - Uważam, że Canal+ inwestując w ligę przez 27 lat bardzo mocno zwiększył wartość marketingową Ekstraklasy i zwiększył wpływy do klubów. Chcemy kontynuować naszą współpracę - powiedziała portalowi Wirtualnemedia.pl Edyta Sadowska, szefowa firmy.

Ekstraklasa nie podaje żadnych szczegółów o przebiegu przetargu, natomiast według nieoficjalnych informacji Canal+ jako jedyny wyraził zainteresowanie głównym pakietem transmisji, natomiast oferty nie złożył Viaplay.

- Viaplay pokazał, że jeszcze nie jest jeszcze gotowy, by podjąć się tak dużego projektu, jakim jest polska Ekstraklasa - ocenia Maciej Akimow. - Canal+ i Viaplay są na różnych etapach rozwoju swoich platform i każdy z nich podejmuje decyzje w nieco inny sposób - zauważa Adam Pawlukiewicz. - To kolejny dowód na to, że przyszłością cały czas jest rozbicie kluczowych praw po różnych podmiotach, nikt nie ma środków ani mocy, aby wziąć wszystko i zabetonować rynek. Chociaż wielu podejrzewało o taką potęgę właśnie Viaplay - dodaje Marcin Bratkowski.

Dla Viaplay kupno transmisji Ekstraklasy byłoby rewolucją w wielu wymiarach. - Po pierwsze stabilizacja techniczna i uzupełnienie kadry dziennikarskiej, gdzie już teraz przy okazji Premier League widzimy, jak wielu nowych komentatorów pozyskała stacja Viaplay. Przejęcie kilku pakietów praw w krótkim czasie byłoby potężnym wyzwaniem - komentuje Maciej Akimow.

Zachowanie hitów ligi angielskiej i prawdopodobne przedłużenie praw do transmisji Ekstraklasy mocno zmienia pozycję rynkową Canal+. - O Canal+ niedawno mówiło się już prawie jako o nieboszczyku. Utrata praw do Premier League, widmo utraty Ekstraklasy, część dziennikarzy zmieniających barwy na rzecz konkurencji. Okazuje się jednak, że odprawiony w mediach społecznościowych pogrzeb był zdecydowanie przedwczesny - podsumowuje Marcin Bratkowski.

W ub.r. Canal+ Polska przy wzroście skonsolidowanych przychodów o 1,8 proc. do 2,45 mld zł osiągnął 120,5 mln zł zysku netto więcej niż przed rokiem. Swoim udziałowcom wypłacił 224,05 mln zł dywidendy, z czego 71,69 mln zł trafiło do TVN Media.

Dołącz do dyskusji: Canal+ dzięki hitom Premier League utrzyma abonentów, odejście Lewandowskiego z Bayernu osłabi wzrosty Viaplay

16 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Gie
Jak mecze Barcelony będą pokazywane? Na zmianę to w C+ to w Eleven? Czy i tu i tu równocześnie ale z innym komentarzem? Jak to było robione wcześniej?
0 0
odpowiedź
User
Die
Jakie hity w Canal plus, przecież oni mają prawo wyboru meczu 2 i 3.. Wychodzi na to że, hity ligi angielskiej tylko w Viaplay
0 0
odpowiedź
User
Lampo
@die skąd takie informacje? W komunikatach medialnych nic nie mówi się o meczach 2-3 sortu (wręcz przeciwnie), ale w komentarzach regularnie pojawiają się takie sugestie. To info poparte jakaś dokumentacją czy "na nos"?
Btw zauważyliście że Viaplay podaje tylko zbiorcze dane dla "klientów spoza skandynawii", czyżby liczby w PL mieli aż tak fatalne, że wstydzą się je podać?
0 0
odpowiedź