Dziennikarze rozgłośni regionalnych z nagrodami. Zakończył się konkurs Grand PiK

Organizatorem 13. edycji konkursu Grand PiK było bydgoskie Radio PiK. Alicja Pietruczuk i Źmicier Kościn otrzymali nagrodę ministra kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotra Glińskiego. W uzasadnieniu przedstawiciel ministra powiedział, że laury przyznano za „wyraziste przedstawienie tęsknoty do wolności Białorusinów” z pomocą dźwiękowych migawek z buntu przeciw autorytarnej władzy. Nagrodą było także 20 tys. zł.

Kościn odbierając nagrodę podkreślił zaangażowanie obywateli Białorusi, którzy nagrywali dźwięki i wideo, a także robili zdjęcia w państwie, które przez jakiś czas było odłączone od internetu.  - Dzięki współczesnym technologiom ci ludzie się przebili. Ten sierpień sprawił, że na Białorusi odbyła się rewolucja świadomości. Białorusini się przebudzili. Ta nagroda należy się tysiącom, milionom obywateli Białorusi, którzy i dziś walczą o własną godność i wolność - mówił.

Ewa Szkurłat dostała nagrodę Grand PiK 2021, ufundowaną przez marszałka województwa kujawsko-pomorskiego, za „ukazanie niezwykłego zjawiska, które wywołała pandemia - dystanse naszego świata przestały być przeszkodą dla ludzi takich jak bohaterka audycji, którzy kierują się miłością bliźniego, potrzebą pozostawania w kontakcie oraz otaczania opieką ludzi ubogich i potrzebujących gdziekolwiek by byli, nawet na odległym kontynencie". Także w tym przypadku nagroda pieniężna opiewała na 20 tys. zł.

Utwory oceniało jury w składzie: Andrzej Brzoska (reżyser dźwięku i producent muzyczny, pedagog), Jarosław Jakubowski (poeta, prozaik, dramatopisarz) i Henryk Rozen (reżyser teatralny i radiowy, aktor, pedagog). Ideą konkursu "Grand PiK" jest wykorzystywanie nowatorskich i oryginalnych form ekspresji w realizowanych utworach, aby jak najpełniej wyrazić indywidualny, autorski aspekt dzieła.

W tym roku o nagrody rywalizowała rekordowa liczba 41 prac, zgłoszonych przez autorów z całej Polski. Zgodnie z myślą pomysłodawcy konkursu, zmarłego w 2015 r. wieloletniego dziennikarza i prezesa bydgoskiej rozgłośni Michała Jagodzińskiego, że "utwory mogą różnić się gatunkami, ale musi je łączyć sztuka", wpłynęły różnorodne dzieła - reportaże, słuchowiska.

Średni dobowy udział słuchania Radia PiK w Bydgoszczy pomiędzy listopadem 2020 a kwietniem 2021 wyniósł 4,5 proc.