„Grazia” debiutuje w cenie 2 zł. Na okładce Edyta Herbuś

Pismo podzielone jest na pięć głównych części tematycznych: newsy, ludzie, moda, uroda i zdrowie oraz styl życia. Liczący 136 stron magazyn zawiera wiadomości z życia gwiazd, wywiady z nimi (w pierwszym numerze są rozmowy z Andrzejem Piasecznym, Magdą Boczarską i Anną Dereszowską), a także materiały o modzie, urodzie, wnętrzach czy przepisy kulinarne. Jest też m.in. krzyżówka i horoskop.

Wyróżnikiem „Grazii” na tle innych pism people są raporty i reportaże społeczne (w pierwszym numerze jest m.in. tekst o samotności) czy teksty o zdrowiu (obszerny materiał o cukrach). Pismo ma trzech stałych felietonistów: Dorotę Wellman, Marzenę Rogalską i projektantkę Gosię Baczyńską, jest też felieton gościnny - w pierwszym numerze jego autorką jest Katarzyna Kwiatkowska. Wszystkie teksty powstają w Polsce. - Z materiałów licencyjnych będą się pojawiać sesje modowe i urodowe - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Anna Zaleska, redaktor naczelna „Grazii”.

Nad projektem magazynu zespół Zaleskiej (wcześniej kierowała pismami „Show” i „Viva!”) pracowal od roku. Wicenaczelnym „Grazii” jest Jarosław Topolewski, a dyrektorem artystycznym - Katarzyna Gintowt (oboje także wcześniej pracowali w „Show”). Sekretarzami redakcji są Magdalena Łobodzińska i Ewa Stasiuk. W sumie redakcja pisma bez współpracowników liczy ponad dwadzieścia osób.

Tytuł kierowany jest do czytelniczek w wieku od 20 do 40 lat, ze średnich i dużych miast, mających średnie i wyższe wykształceniem. Wydawnictwo pozycjonuje magazyn w segmencie premium, co oznacza, że ma być on konkurencją dla „Vivy!” i „Gali”. Nie ma jednak w nim takich sesji gwiazd ani tak długich rozmów jak w tych pismach. - Formuła „Grazii” dostosowana jest do obecnych czasów. Nowoczesna kobieta nie ma czasu czytać aż tak długich wywiadów - podkreśla Anna Zaleska.

- Segment people premium jest bardzo interesujący dla reklamodawców, łączy marki luksusowe i masowe - podkreśla w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Ewa Kozłowska, dyrektor biura reklamy Wydawnictwa Bauer. Strona reklamowa w „Grazii” kosztuje 85 tys. zł (to cena prawej strony w środku magazynu). W pierwszym numerze jest 30 stron z reklamami. - Jesteśmy bardzo zadowoleni z zainteresowania reklamodawców - dodaje Kozłowska.

Poza biurem reklamy Bauera, klientów reklamowych dla tytułu pozyskiwać będzie też międzynarodowe biuro Grazia International, co ułatwi kontakt z markami z branży modowej i kosmetycznej, którzy mają w Polsce tylko dystrybutorów. - Na razie nie ma w piśmie reklam sieciowych. Rozmowy przez biuro w Mediolanie są prowadzone pod kątem 2013 roku - mówi nam Kozłowska.

Nakład pierwszego numeru „Grazii” to 400 tys. egz., a wydawca liczy, że sprzeda się w liczbie 200 tys. egz.  Dwutygodnik zadebiutował w cenie promocyjnej 2 zł. - To cena adekwatna do cen pism konkurencji w segmencie premium - podkreśla w rozmowie z nami Monika Krokiewicz, wydawca „Grazii”. „Viva!” obecnie kosztuje 2,99 zł, natomiast regularna cena „Gali” to 4,90 zł (w promocji tytuł ten kosztuje 0,99 zł lub 1,99 zł). Krokiewicz zapowiada, że wydawnictwo jest przygotowane do tego, by obniżyć cenę, jeśli okaże się, że wymaga tego sytuacja na rynku.

Witold Woźniak prezes Grupy Bauer w Polsce, informował nas pod koniec października br, że w ciągu roku, dwóch magazyn powinien osiągnąć break-even. - Chcielibyśmy w ciągu trzech lat osiągnąć zwrot z tej inwestycji, ale będzie to zależało od sytuacji na rynku - dodał Woźniak. Na kampanię promocyjną wprowadzającą tytuł na rynek Wydawnictwo Bauer wyda 4 mln zł. Działania obejmują m.in. telewizję, radio i internet (więcej na ten temat).

„Grazia” powstała we Włoszech w 1938 roku i jest flagowym tytułem wydawnictwa Arnoldo Mondadori Editore, a obecnie na świecie istnieje 20. edycji magazynu (polska będzie 21.). Jedną z nich jest brytyjska wersja, którą od 2005 na licencji wydaje spółka z Grupy Bauer. Niebawem włoski wydawca planuje wprowadzenie „Grazii” także na rynki Hiszpanii i Korei.