Harrison Ford aktorem z przypadku
Harrison Ford zdradził, że został aktorem zupełnie przypadkowo.
Gwiazdor udał się na szkolne zajęcia z aktorstwa tylko po to, aby podwyższyć swoją średnią ocen. Choć z początku nie czuł się pewnie na scenie, po jakimś czasie doszedł do wniosku, że powinien zostać aktorem.
- Poszedłem na dodatkowe lekcje aktorstwa, bo moja średnia była bardzo słaba - przyznaje Ford. - Tak naprawdę nawet nie przeczytałem opisu tych zajęć. Gdybym wiedział, że będę musiał grać w sztukach, nie poszedłbym na ten kurs. Kiedy już okazało się, co będę robił, spanikowałem. Wkrótce jednak stwierdziłem, że mógłbym sprawdzić się w aktorstwie. Gwiazdor filmowy jeździ po całym świecie i analizuje przeróżne życiorysy. To wydało mi się całkiem atrakcyjne.
Od 22 maja będziemy mogli podziwiać Harrisona Forda w obrazie "Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki".
Dołącz do dyskusji: Harrison Ford aktorem z przypadku