Problemy z odtworzeniem „The Last of Us” w HBO Max

„The Last of Us” to serial nawiązujący do postapokaliptycznej gry. Choć akcja toczy się 2023 roku, to opowiada o epidemii, która 20 lat wcześniej doprowadziła do zabicia większości populacji. Zarażeni stają się agresywni i zagryzają osoby w pobliżu. Produkcja trochę przypomina „The Walking Dead” o zombie, dostępny m.in. w Netflix, HBO Max i Disney+ oraz „Van Helsing” o krwawym powstaniu wampirów, udostępniany od kilku lat przez Netfliksa.

Zobacz także: „The Last of Us”, to podróż do wnętrza więzi społecznych i istoty człowieczeństwa. Recenzja nowości HBO Max

Globalny problem HBO Max

Dla HBO Max „The Last of Us” jest jedną z najważniejszych premier serialowych roku. Pierwszy odcinek produkcji udostępniono w poniedziałek. Trwa aż godzinę dwadzieścia minut. Porównywalnie długie, a niekiedy i dłuższe były odcinki ostatniego sezonu „Stranger things”, który był hitem Netfliksa. Serial jest dostępny w jakości 4K.

Nie wszyscy, którzy chcą obejrzeć w danym momencie „The Last of Us”, mogą to uczynić. W przypadku telewizorów i przystawek z Android TV jeszcze w środę zdarzały się problemy z odtworzeniem serialu. Po jego uruchomieniu zamiast „identu” HBO, a następnie produkcji, pojawiała się stopklatka z białą kreską.

Reset urządzenia lub przewinięcie serialu nic nie pomagały. Również pojawiała się stopklatka. Podobnego problemu nie było w tamtym czasie z żadnymi innymi produkcjami dostępnymi w HBO Max. Produkcję można było odtworzyć na telewizorze za pośrednictwem aplikacji mobilnej smartfona. W wielu przypadkach seans jednak przerywał.

Biuro prasowe TVN Warner Bros. Discovery, które niedawno przejęło obsługę medialną HBO, nie odpowiada na pytania w tej sprawie. O serwerach HBO Max, które nie wytrzymały zainteresowania produkcją, piszą serwisy internetowe z różnych krajów.

„20 prób uruchomienia serialu bez powodzenia”

Na kłopoty techniczne narzekają także użytkownicy mediów społecznościowych.  - Prawie 20 razy próbowałem uruchomić The Last Of Us na moim koncie HBO Max i nie chce się grać. Wszystkie inne treści z tej aplikacji działają dobrze i odtwarzają się bez problemu. Co się dzieje? - pytał na Twitterze w środę wieczorem internauta o nicku Memory is Misery.

@hbomax I have tried almost 20 times to get The Last Of Us to play on my HBO MAX account and it will not play. Everything else with the app works fine and plays without issue. What is going on?! #TheLastOfUs

— Memory is Misery (@memoryismisery) January 18, 2023

- Dlaczego HBO Max nie chce działać na moim telewizorze? Chcę obejrzeć tylko The Last of Us z moim tatą. Wszystko co widzę na moim telewizorze to ekran z napisem HBO Max i nic więcej - stwierdziła z kolei Moonee. - Byłem podekscytowany, że mogą obejrzeć Lat of Us na HBO Max, ale serial się nie wyświetla (korzystam z aplikacji). Ktoś może pomóc? - pytała Hannah/Ghost.

I have been so excited to watch the last of us on hbo max but its not showing up (I use the app) can someone help please

— ♡Hannah/Ghost♡ (@gh0st_inn1t) January 18, 2023

Do tej pory tego typu problemy zdarzały się serwisom streamingowym udostępniającym transmisje sportowe, jak Viaplay. W przypadku nowej produkcji HBO Max są one czasowe. O niektórych porach nie ma kłopotów z odtworzeniem serialu. Za rok w Europie aplikacja HBO Max ma zniknąć. Zostanie zastąpiona przez nowy serwis, który powstanie z połączenia tej platformy z Discovery+. Platforma ma być oparta na infrastrukturze technicznej SVoD Discovery.

Hit HBO

Adaptacja popularnej serii gier wideo sprawiła, że w niedzielę wieczorem w Stanach Zjednoczonych premierowy odcinek obejrzało aż 4,7 miliona widzów (na platformach linearnych i HBO Max w USA), co oznacza drugą najlepszą premierę serialu płatnej telewizji kablowej od czasu, gdy „Zakazane imperium” przyciągnęło do ekranów 7 milionów we wrześniu 2010 roku (w dobie streamingu HBO Max, oglądalność serialu HBO w niedzielne wieczory zazwyczaj stanowi zaledwie 20 do 40 procent całkowitej oglądalności odcinka serialu).

Premiera „The Last of Us” w niedzielny wieczór była prawie dwukrotnie lepsza od premiery drugiego sezonu popularnego serialu „Euphoria”.

„Cieszymy się, że zarówno fani serialu, jak i gry doświadczają tej kultowej historii w nowy sposób i dziękujemy im za pomoc w osiągnięciu sukcesu” – powiedział Casey Bloys, prezes HBO i HBO Max Content.

„Gratulacje dla [producentów wykonawczych] Craiga [Mazina], Neila [Druckmanna] oraz wspaniałej obsady i ekipy, którzy niestrudzenie pracowali, aby ożywić ten serial. Nie możemy się doczekać, aż fani z całego świata będą cieszyć się resztą sezonu” – podsumował.

Z badania Mediapanel wynika, że w grudniu 2022 roku HBO Max jako stronę internetową, aplikację mobilną i na Smart TV, odwiedziło 3,13 mln użytkowników, którzy spędzili przy niej średnio 3 godziny, 30 minut i 26 sekund. Dało to platformie 10,56 proc. zasięgu.