Katarzyna Jędrachowicz: jestem maniaczką kontroli

Motto życiowe:
She believed she could so she did.

Data i miejsce urodzenia:
24.01.1990 Łódź

Studia:
magisterskie na Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego + Podyplomowe Studia Menedżerów Kultury na SGH

Mieszkam:
Pod Warszawą. Wciąż nie w miejscu o którym marzę, ale urokliwym, z duszą i klimatem.

Pierwsze zarobione pieniądze...
Wydałam zanim wpłynęły na konto

Pierwsza praca...
Bezpośrednio po maturze - staż w magazynie „KMAG”, który po 2 miesiącach zaowocował propozycją stałego zatrudnienia. Ta praca ukształtowała moje gusta muzyczne i otworzyła mi oczy na szeroko rozumianą sztukę.

Moja kariera...
W dużej mierze opiera się na sporcie i life stylu. Mam to szczęście, że na swojej drodze zawodowej spotkałam wielu inspirujących, mądrych ludzi, którzy mną pokierowali, pomogli się rozwinąć.

Moja praca to...
Duża część życia. Nie wyobrażam sobie pracy, która nie byłaby jednocześnie moją pasją. Byłabym wtedy bardzo nieszczęśliwym człowiekiem. Poświęcam się jej w pełni.

Nie chciałabym pracować dla...
Człowieka o ograniczonych horyzontach, który nie chce się uczyć, rozwijać, nie szanuje zdania innych.

Szefem jestem...
Wymagającym. Dużo wymagam od siebie i od ludzi z którymi pracuję.

U pracowników cenię...
Punktualność i odpowiedzialność. Dotrzymywanie terminów i spełnianie obietnic to dla mnie podstawa.

Nie przyjęłabym do pracy...
Kogoś z kim nie czuję zawodowej chemii.

Konkurencja to...
Paliwo do działania.

Czuję satysfakcję, gdy...
Widzę efekty mojej pracy. Zawsze wzruszam się podczas wydarzeń, które organizuję. Lubię napotykać na kampanie reklamowe, przy których pracowałam.

Najbardziej stresuje mnie...
Rzadko się stresuję, praca pod presją czasu czy wyniku nie stanowi dla mnie problemu.

Niezastąpiony gadżet to...
iPhone + ładowarka i słuchawki.

Najwięcej zarobiłam na...
Eventach sportowych. Współtworzyłam EHF Euro 2016 w Polsce, pracowałam podczas Igrzysk Olimpijskich Rio 2016 i Velux EHF Final 4 2016. Ogromne nakłady czasu, pracy, ale i spore budżety…

Hobby to...
Sport. Jestem zakochana w warszawskim studiu YOGA beat. – dziewczyny szkolą się za oceanem u trenerów aniołków Victoria’s Secret - niesamowity wycisk! Biegam, jeżdżę na rowerze… Oglądam piłkę nożną, ręczną, seriale na Netflix. I od dziecka kręci mnie moda.

Sporty ekstremalne to dla mnie...
Są nie dla mnie. Jestem maniaczką kontroli, na którą w nich nie ma miejsca.

Wakacje spędzam...
Kocham lato w Warszawie - spotkania z przyjaciółmi nad Wisłą, kino letnie… Jesienią i zimą uciekam tam gdzie cieplej, we wrześniu będę grać w golfa w Andaluzji, a w listopadzie uczyć się surfować w Maroko.

W kuchni moją specjalnością jest...
Wszystko co zdrowe. Robię koktajle i domowe słodycze m.in. wg. przepisów Ani Lewandowskiej.

Seks to dla mnie...
Najwyższa forma bliskości. Obnaża nas psychicznie i fizycznie jak nic innego.

Zawsze znajdę czas na...
Telefon do mamy. To moja najlepsza przyjaciółka, trener personalny i psycholog w jednej osobie. Mówimy sobie wszystko.

Pensja wystarcza mi...
Nie jestem dobra w oszczędzaniu pieniędzy – wydaję za szybko i za dużo. Lubię dobre jedzenie, wino, podróże, książki, buty… To nie idzie w parze z oszczędzaniem.

Telefon komórkowy to dla mnie…
Kalendarz, komunikator, centrum mojego wszechświata. Nie potrafię bez niego żyć - niestety.

Brzydzę się...
Kłamstwem. Zresztą ludzie, którzy mnie znają mówią, że nie umiem kłamać.

Zazdroszczę...
Zawodowym sportowcom. Nie pieniędzy i sławy, bo to szybko przemija, ale emocji, które towarzyszom turniejom, startom, meczom.

Boję się...
Wojny. Panikuję kiedy widzę broń.

Marzę o...
Kiedyś marzyłam o przeprowadzce do Paryża i pracy dla klubu PSG – to ogromne możliwości promocyjno-reklamowe, najlepsi piłkarze na świecie. Teraz ważniejsza jest dla mnie stabilność i poczucie bezpieczeństwa, rodzina.

Internet to dla mnie...
Konieczność. Nie potrafię bez niego żyć, ale jednocześnie nie podoba mi się sposób, w jaki zmieniły się relacje międzyludzkie od momentu rozwoju internetu.

Polityka to dla mnie...
Wolę się w nią nie zagłębiać, bo to niepotrzebne nerwy.

Podróże to dla mnie...
Inspiracja. Ucieczka od codzienności.

Ludzi oceniam...
Zbyt szybko. Potem często żałuję wydanych osądów.

Czytanie gazety zaczynam od...
Końca.

Słucham....
Muzyka to ważna część mojego życia – od Kendricka Lamara, przez Beyonce, po soundtracki Abela Korzeniowskiego. Cenię polskich wykonawców, którzy często brzmią bardzo światowo: Sorry Boys, xxanaxx, Organka, Smolika. Słucham też podcastów - ostatnio 1916sekund Seweryna Dmowskiego o Legii Warszawa.

Oglądam...
Od kilku lat oglądam wszystkie filmy nominowane do Oscarów, staram się zdążyć przed galą ich rozdania. No i seriale – Suits, Grę o Tron…

Czytam...
Aktualnie „Opowieść podręcznej” - Margaret Atwood. Lubię kryminały. Czytam biografie wielkich sportowców, historie klubów sportowych, wydawnictwa poświęcone marketingowi sportowemu.

Znajomym polecam...
Żeby sprawiali sobie więcej przyjemności.

Nie mogłabym  się obejść bez...
Jedzenia! Jem jak noworodek, z zegarkiem w ręku co 3 godziny. Moi bliscy mówią, że łatwiej mnie ubrać niż wyżywić.

Czas wolny spędzam....
Z przyjaciółmi i rodziną, uprawiając sport, słuchając muzyki. Muzyka sprawia, że mogę się wyłączyć, pracować, marzyć…

W Polsce zmieniłabym...
Nastawienie Polaków do innych ludzi – drażni mnie zawiść, zazdrość, brakuje nam otwartości na sukcesy i poglądy innych.

Jestem...
Zdobywcą. Skupiam się na celach do osiągnięcia, bez nich łatwo się dekoncentruję.