SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

"Gdyby PO doszła do władzy, byłoby jak w Lidlu". Słowa Morawieckiego z debaty pod lupą KRRiT

- Gdyby Platforma doszła do władzy, byłoby jak w Lidlu: tydzień niemiecki i linie lotnicze do Niemiec – powiedział w czasie debaty wyborczej w TVP reprezentujący Prawo i Sprawiedliwość premier Mateusz Morawiecki. Te słowa nie spodobały się jednemu z widzów, który złożył skargę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji na promowanie sieci handlowej przez szefa rządu. Jak dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl, KRRiT postanowiła zbadać sprawę. 

Premier Mateusz Morawiecki, fot. TVP Info/YouTube Premier Mateusz Morawiecki, fot. TVP Info/YouTube

Debata wyborcza w Telewizji Polskiej odbyła się w poniedziałek, 9 października o godz. 18.30. Relację z wydarzenia można było śledzić w TVP1, TVP Info, TVP Polonia, a także w TV Republika. Jednego z widzów, który chce pozostać anonimowy, oburzyła wypowiedź Mateusza Morawieckiego, reprezentującego PiS. 

- Gdyby Platforma doszła do władzy, byłoby jak w Lidlu: tydzień niemiecki i linie lotnicze do Niemiec. Tydzień francuski i firmy energetyczne do Francuzów.  Genów nie oszukasz. Sprzedaliby lasy, Bałtyk i Tatry – powiedział reprezentujący w debacie Prawo i Sprawiedliwość premier Morawiecki. - Nie pozwolimy panu Tuskowi zawiesić na Polsce tabliczki „na sprzedał” – dodał. 

Widz złożył skargę do KRRiT, wnosząc, aby “zbadała, czy wypowiedź premiera porównująca władzę PO do promocji w Lidlu nie stanowi ukrytego przekazu handlowego”. - Premier nie tylko wymienia nazwę firmy, ale jawnie mówi o znanych promocjach w Lidlu typu ”tydzień niemiecki" - dodaje skarżący. 

- Oburzyło mnie to, że politycy PiS straszą nas Niemcami i tym, że demokratyczna opozycja działa pod germańskie dyktando, a sami najpierw ściskają sobie rękę z "wrogiem" na wydarzeniach organizowanych przez konserwatywne media, a później de facto reklamują ofertę niemieckiego sklepu. Nie mam nic do Niemiec, denerwuje mnie hipokryzja obecnego jeszcze obozu władzy - mówi nam widz, który złożył skargę. 

Czytaj także: Kto zostanie nowym prezesem TVP? Janusz Daszczyński: na razie nie ogłaszam przyszłych rozwiązań

KRRiT zbada skargę widza na promowanie Lidla przez Morawieckiego

KRRiT w poniedziałek 23 października poinformowała skarżącego, że „zwróciła się do prezesa TVP o przekazanie materiałów niezbędnych do zajęcia przez KRRiT stanowiska wobec przedstawionych zarzutów" - Informację dotyczącą dalszych działań KRRiT w tej sprawie przekażemy panu w przewidywanym terminie 2 miesięcy od daty otrzymania dokumentacji – napisała Anna Szydłowska-Żurawska, dyrektor departamentu prezydialnego KRRiT. 

Zapytaliśmy rzeczniczkę KRRiT, ile skarg wpłynęło do rady na debatę wyborczą w TVP, ale do momentu publikacji tekstu nie otrzymaliśmy odpowiedzi. 

 

“Rzeczpospolita” zwróciła się do firmy Lidl Polska o komentarz do wypowiedzi premiera Morawieckiego w czasie debaty. - Jako firma neutralna światopoglądowo nie komentujemy wydarzeń politycznych - odpowiedziała Aleksandra Robaszkiewicz, szefowa komunikacji korporacyjnej Lidl Polska. Podkreśliła, że “w wyniku działalności sieci Lidl Polska nie tylko generowana jest wartość dodana oraz tworzone są miejsca pracy, ale również następuje rozwój gospodarki krajowej i gospodarek lokalnych, co jest związane z odprowadzaniem przez Lidl należnych podatków i innych danin publicznych”. - W 2022 roku łączna kwota odprowadzona do budżetu państwa oraz jednostek samorządu terytorialnego wyniosła niemal 2 mld zł - podkreśliła Robaszkiewicz. 

Nie po raz pierwszy premier Morawiecki wspominał o Lidlu w swoim wystąpieniu. Na początku sierpnia tego roku szef rządu na spotkaniu z mieszkańcami Kwidzynia oskarżył PO o wyprzedaż polskiego majątku. - Promocja to może jest dobra w supermarkecie. Tydzień francuski, tydzień, hiszpański, tydzień niemiecki powiedział, nawiązując do akcji w sieci sklepów Lidl, promujących produkty i wyroby z poszczególnych krajów. Premier dodał, że Polacy nie chcą „takiej promocji jak za Tuska, że jeden tydzień firmy budowlane idą do Hiszpanów, drugi tydzień firmy energetyczne idą do Francuzów, trzeci tydzień, banki idą do Niemców.” Zaapelował też do Polaków, żeby kupowali polskie produkty.

Czytaj także: Świrski ostrzega przed szybkimi zmianami w KRRiT. „Rozgłośnie komercyjne utracą koncesje”

Debatę wyborczą oglądało ponad 5 mln osób

Łączna widownia debaty wyborczej na antenie wszystkich stacji wyniosła 5,61 mln osób, co przełożyło się na 44,17 proc. udziału w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, 41,80 proc. w grupie 16-49 oraz 41,21 proc. w grupie 16-59 - wynika z danych Nielsen Audience Measurement, do których dotarł portal Wirtualnemedia.pl. Najwięcej - 3,79 mln - widzów transmisję oglądało w TVP1. W TVP Info relacja zgromadziła 1,19 mln oglądających, w TVP Polonia - 431 tys., a w TV Republika - 194 tys.

Telewizyjna Jedynka w czasie nadawania audycji przez cały czas była zdecydowanym liderem rynku telewizyjnego, a TVP Info przez większość czasu zajmowało miejsce drugie. Ciekawostką jest fakt, że TVN24 tuż przed i po debacie śledziło ponad 1 mln widzów, a w paśmie emisji wydarzenia TVP widownia stacji spadła do nieco ponad 100 tys. oglądających.
 

Dołącz do dyskusji: "Gdyby PO doszła do władzy, byłoby jak w Lidlu". Słowa Morawieckiego z debaty pod lupą KRRiT

19 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Seba
Ten to tylko straszyć potrafi... nie strasz, nie strasz bo się. ...
0 0
odpowiedź
User
Neutralny.
Dobrze że odchodzi bo już mamy dosyć antyeuropejskiego szczucia.
16 6
odpowiedź
User
Max
A ja parsknąłem śmiechem jak to usłyszałem!
0 0
odpowiedź