Legia Warszawa zarobiła więcej z transmisji. Strata zmalała o dwie trzecie

W minionym sezonie Legia Warszawa nie zdobyła ani mistrzostwa Polski (w tabeli PKO BP Ekstraklasy zajęła dopiero dziesiąte miejsce), ani Pucharu Polski (odpadła z półfinale z Rakowem Częstochowa). Kluczowy dla wyników finansowych klubu okazał się awans jesienią 2021 roku do fazy grupowej Ligi Europy. Przełożył się na wzrost wpływów z praw telewizyjnych z 38,79 do 60,27 mln zł. Premia za sam awans do etapu grupowego w zeszłym sezonie wynosiła 15,25 mln euro.

Za to dziesiąta pozycja w PKO BP Ekstraklasie spowodowała, że od spółki zarządzającej rozgrywkami klub dostał 15,2 mln zł (mistrz Polski Lech Poznań zainkasował 28,7 mln zł, a wicemistrz Raków Częstochowa 22,6 mln zł). Sezon wcześniej Legia otrzymała 30 mln zł.

Natomiast dzięki zniesieniu obostrzeń covidowych na stadionach i dodatkowych meczach w europejskich rozgrywkach przychody z biletów i karnetów poszybowały z 2,72 do 25,56 mln zł, a z najmu (chodzi o wynajem stadionowych lóż i eventy odbywające się na obiekcie) - z 6,09 do 11,12 mln zł.

Więcej od sponsorów, mniej z transferów

Od partnerów marketingowych Legia zainkasowała 35,73 mln zł, wobec 31,66 mln zł rok wcześniej. Od połowy 2020 roku jej sponsorem głównym, promowanym na przodzie koszulek, jest internetowa platforma finansowa Plus500. Klub od lat sponsorują też firma bukmacherska Fortuna i marka piwa Królewskie należąca do Grupy Żywiec, a w gronie partnerów są m.in. Pepsi, Enel-Med, Toyota, Salesforce, Aztorin, Came, Warszawska Kranówka i Capital Block (współpracę z tą ostatnią firmą rozpoczęto przed rokiem).

W sprawozdaniu Legia wyliczyła, że w zeszłym sezonie nawiązała lub przedłużyła współpracę m.in. z firmami MPWiK, PGNiG Termika, Came, DPD, Nexen Tires, Foodcare, EkoTaxi , Stiga, Orlen, AAA Auto, Aion Bank, Link4, Hotailors, Lisek, Viaplay, EA Sports i PKO BP.

Pozostałe przychody operacyjne Legii zmalały z 45,03 do 24,23 mln zł, głównie wskutek skurczenia się kwoty uzyskanych dotacji z 22,1 do 1,92 mln zł. W latach 2018-21 klub dostał 15 mln euro od funduszu zarejestrowanego w Luksemburgu (w sprawozdaniach nie podawano jego nazwy), z czego 5 mln wiosną 2021 roku. W zamian ma przekazywać funduszowi ustalony procent wpływów klubu z praw do transmisji.

Z kolei sprzedaż niefinansowych aktywów trwałych (czyli głównie transfery piłkarzy) w zeszłym sezonie zapewniły 16,91 mln zł, wobec 19,52 mln zł rok wcześniej. Na zeszłoroczną kwotę złożyło się głównie ok. 3 mln zł ze sprzedaży Josipa Juranovicia do Celticu Glasgow.

Fundusz z Luksemburga dostanie część wpływów rok później

Działalność operacyjna Legii kosztowała w minionym sezonie 176,46 mln zł, o 18 proc. więcej niż przed rokiem. Ponad połowa poszła na usługi obce (czyli głównie kontrakty z piłkarzami i trenerami, którzy prowadzą działalność gospodarczą i współpracują z klubem na zasadzie B2B), nastąpił tu wzrost z 74,31 do 99,61 mln zł.

Wydatki na wynagrodzenia zmalały z 38,47 do 35,32 mln zł, na ubezpieczenia społeczne i inne świadczenia pracownicze - z 3,76 do 3,49 mln zł, a na amortyzację - z 18,59 do 17,91 mln zł.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Klub zatrudniał 104 osoby, o jedną więcej niż rok wcześniej. W połowie 2021 roku z zarządu odszedł Jarosław Jankowski, a w lutym ub.r. w miejsce Tomasza Zahorskiego został powołany Marcin Herra. Łączne zarobki członków zarządu zmalały z 938,2 do 401,3 tys. zł.

Z kolei pozostałe koszty operacyjne skurczyły się z 14,94 do 1,56 mln zł, ponieważ Legia nie utworzyła kolejnych rezerw na zobowiązania wobec funduszu z Luksemburga. Na koniec czerwca ub.r. te rezerwy wynosiły 59,41 mln zł, przy czym na mocy umowy Legia nie musi zwracać uzyskanego finansowania, a zapłatę części wpływów za prawa do transmisji w sezonie 2021/22 przesunięto na połowę br.

Do spłaty pożyczki i obligacje

Na poziomie operacyjnym wynik poszedł w górę z 22,59 mln zł straty do 7,46 mln zł zysku. Natomiast bilans klubu obciążają też koszty finansowe, które rok do roku wzrosły z 15,84 do 19,15 mln zł (z czego wydatki na odsetki z 8,23 do 9,27 mln zł).

To konsekwencja wyemitowanych obligacji i pożyczek zaciągniętych przez Legię kilka lat wcześniej. W połowie ub.r. klub miał do spłaty w ciągu 12 miesięcy 9,52 mln zł kredytów i 10,39 mln zł obligacji (wobec odpowiednio 3,12 i 12,93 mln zł rok wcześniej), a suma pożyczek do spłaty w dalszym okresie wzrosła z 53,69 do 60,69 mln zł. W lutym ub.r. przedterminowo wykupił obligacje za 4,3 mln zł.

Jeszcze w sezonie 2018/19 wydatki finansowe wyniosły 6,11 mln zł, a rok później było to już 16,51 mln zł.

Skonsolidowana strata netto Legii Warszawa zmalała z 38,39 do 11,66 mln zł. Po sezonie 2016/17, w którym awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów zapewnił rekordowe wyniki finansowe (233,2 mln zł przychodów i 65,8 mln zł zysku netto), klub tylko raz był na plusie, jeśli chodzi o rentowność - w sezonie 2019/20 miał 5,8 mln zł zysku netto. Za to w sezonie 2017/18 strata netto sięgnęła 44,1 mln zł, a rok później 31,2 mln zł.

W połowie ub.r. dotychczasowe straty netto klubu sięgały 125,3 mln zł.

W poniższej grafice bieżący rok obrotowy to okres od lipca 2021 do czerwca 2022 r., a poprzedni - od lipca 2020 do czerwca 2021 r.

Do grupy kapitałowej Legii należy tez spółka Legia Training Center zarządzająca kompleksem treningowym uruchomionym przez klub kilka lat temu w podwarszawskich Książenicach. Natomiast sekcja koszykarska Legii, której główna drużyna w minionym sezonie zdobyła wicemistrzostwo Polski, działa jako podmiot stowarzyszony, czyli jej wyniki nie są w całości uwzględniane w bilansie klubu.

W ujęciu jednostkowym Legia osiągnęła wzrost przychodów z 96,48 do 155,18 mln zł, a jej strata netto zmalała z 34,71 do 10,4 mln zł. Legia od lat jest zdecydowanym liderem w Ekstraklasie pod względem obrotów. Według danych Deloitte w zeszłym sezonie bez uwzględnienia transferów osiągnęła 155,2 mln zł wpływów, a drugi pod tym względem Lech Poznań zanotował 79,1 mln zł.

Więcej od Canal+, 1,5 mln euro za obrońcę

Ponieważ w zeszłym sezonie Legia nie awansowała nawet do eliminacji europejskich rozgrywek, w bieżącym miała szans na kilkanaście mln euro premii. Za to w tabeli polskiej ligi po 19 z 34 kolejek jest na drugim miejscu, więc uzyska wyższą kwotę od Ekstraklasy.

Od przyszłego sezonu pula do podziału za transmisje z PKO BP Ekstraklasy będzie wyższa. Canal+ na mocy kontraktu zawartego jesienia ub.r. za prawa przez trzy sezony będzie płacił ponad 300 mln zł rocznie (obecnie jest to ok. 250 mln zł).

W lipcu ub.r. Legia sprzedała do francuskiego Clermont obrońcę Mateusza Wieteskę, w sprawozdaniu podano, że cena wyniosła 1,5 mln euro.