SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Marek Sawicki: Rząd przygotowany na rosyjskie embargo. Gotowy plan pomocy producentom żywności

We wtorek minister rolnictwa Marek Sawicki spotka się z unijnym komisarzem ds. rolnictwa, by uzgodnić, jak pomóc polskim producentom żywności dotkniętym rosyjskimi sankcjami. Z powodu embarga nie sprzedamy tam towarów wartych 400-500 mln euro. Ministerstwo ma plan, by znaczną część tych produktów przekierować na rynki innych państw.

– Mamy już plan praktycznie na 12 miesięcy – mówi Marek Sawicki, minister rolnictwa i rozwoju wsi. – Oczywiście w pierwszej kolejności jest to plan wejścia na rynki trzecie z owocami i warzywami, bo nie chcielibyśmy, żeby najwyższej jakości na świecie produkty miały być zniszczone czy wycofane z rynku.

Resort rolnictwa szacuje, że wartość niesprzedanych w Rosji artykułów, na które już obowiązuje embargo, może być bliska 400 mln euro. Liczy się także z kolejnymi ograniczeniami ze strony Rosji, a wtedy wartość ta może przekroczyć pół miliarda euro. Sankcje dotykają nie tylko producentów jabłek i innych owoców, lecz też warzyw, jak kapusta czy papryka, niektórych rodzajów ogórków gruntowych, pomidorów. Minister przyznaje, że plan znalezienia nowych rynków dla polskich produktów rolnych nie będzie łatwy w realizacji.

– Jeśli nie będzie nabywcy na rynku, a to jest bardzo trudne w tej chwili, bo Rosja rozszerza embargo na produkty żywnościowe pochodzące także z innych państw unijnych, z pewnością będziemy musieli zastosować mechanizm biodegradacji. Zmuszeni będziemy wycofać z rynku te produkty i zapłacić rolnikom przynajmniej za koszty ich produkcji i zbiorów – mówi Marek Sawicki.

Tych kwestii dotyczą rozmowy polityków i ekspertów zarówno w Brukseli, jak i w Warszawie. W zeszłym tygodniu o pomocy dla polskich rolników debatowano na spotkaniu naszych ekspertów z przedstawicielami Dyrekcji Generalnej ds. Rolnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich w KE oraz w międzyresortowym zespole antykryzysowym. 12 sierpnia Sawicki spotka się z unijnym komisarzem ds. rolnictwa Dacianem Ciolosem.

Jak podkreśla minister, resort zna już skalę możliwej pomocy, ale jej praktyczna wysokość uzależniona będzie od faktycznych strat rolników.

– Znamy wartość eksportu na rynek rosyjski. Natomiast to nie oznacza, że cała ta wartość będzie rekompensowana. Nadal wierzymy, że sporą część najwyższej jakości produktów sprzedamy na rynkach trzecich – zaznacza minister rolnictwa.

Dlatego – jak podkreśla Marek Sawicki – Polska na razie stawia przede wszystkim na promocje naszego eksportu.

– Promocję prowadzimy regularnie od 2008 roku – przypomina minister. – Polski produkt jest rozpoznawalny zarówno w Azji Południowo-Wschodniej, jak i w Azji Mniejszej. Traktuje się go jako produkt o podwyższonej jakości, stąd też aktywna promocja w tych regionach. Jeśli kwestie związane z dopuszczeniem na rynek poszczególnych państw będą szybko uregulowane, to jest szansa, że za 2-3 miesiące nasze produkty w dużym stopniu trafią na rynki światowe.

Dołącz do dyskusji: Marek Sawicki: Rząd przygotowany na rosyjskie embargo. Gotowy plan pomocy producentom żywności

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl