Morgan Freeman dziękuje za opiekę i wsparcie
Morgan Freeman podziękował pracownikom kliniki w Memphis, w której przebywał przez ostatnie kilka dni.
4 sierpnia aktor trafił do szpitala w ciężkim stanie po wypadku samochodowym. Rannego Freemana oraz kobietę, która towarzyszyła mu w samochodzie, przetransportowano helikopterem do szpitala im. Elvisa Presleya w Memhpis. Na miejscu okazało się, że aktor ma złamaną rękę i bark. W czwartek 7 sierpnia, po opuszczeniu kliniki, Freeman wystosował oficjalne podziękowanie dla personelu szpitala i swoich fanów.
- Czuję się naprawdę dobrze - oświadczył aktor. - Bardzo dziękuję pracownikom "Elvisa Presleya" i wszystkim tym, którzy życzyli mi powrotu do zdrowia. Świadomość, że ludziom na mnie zależy, jest bardzo podbudowująca.
Przez minimum 6 miesięcy Freeman będzie nosił usztywniający kołnierz.
Już od dziś polscy widzowie będą mogli podziwiać artystę w produkcji "Mroczny rycerz".
Dołącz do dyskusji: Morgan Freeman dziękuje za opiekę i wsparcie