SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Niespokojnie w TVP. Wizja szykuje strajk, “Solidarność” czeka

Związek zawodowy Wizja w związku z planami przeniesienia części pracowników TVP do  firmy zewnętrznej, planuje strajk ostrzegawczy w Telewizji Polskiej. Z kolei NSZZ “Solidarność” czeka jeszcze na odpowiedzi zarządu TVP.

Zarząd Wizji, który pozostaje w sporze zbiorowym z zarządem TVP od 2009 roku, w poniedziałek zdecydował o przeprowadzeniu dwugodzinnego strajku ostrzegawczego. - Uchwała zarządu o przeniesieniu pracowników TVP do firmy zewnętrznej jest niezgodna z kodeksem pracy - mówi Wirtualnemedia.pl Marcin Jeliński, rzecznik prasowy Wizji, uzasadniając decyzję o strajku.

W uzasadnieniu podjętej przez związek zawodowy uchwały napisano, że związkowcy już od 2009 r. postulowali uporządkowanie sytuacji zatrudnienia w spółce, m.in. zaprzestanie przez pracodawcę korzystania z firm zewnętrznych jako pośredników w dostarczaniu "usług w podstawowym zakresie działalności spółki", a więc w zawodach takich jak dziennikarz, realizator audycji, światła, dźwięku, operator kamery, operator obrazu, operator dźwięku, montażysty, kierownik produkcji, realizator techniczny wizji, dźwięku, światła.

Na razie związek nie zdecydował  o terminie akcji protestacyjnej. - Zobaczymy, jaka będzie reakcja zarządu TVP - dodaje Jeliński, pytany o konkretną datą. Zarząd Wizji wystosował pismo do rady nadzorczej TVP, w której wykazał wady prawne, znajdujące się w uchwale zarządu o przeniesieniu pracowników TVP do spółki zewnętrznej.

Jacek Rakowiecki, rzecznik prasowy TVP, nie chciał w poniedziałek komentować planów strajkowych Wizji. - Zgodnie z ustawą o związkach zawodowych Wizja ma do tego prawo - powiedział nam Rakowiecki i dodał, że szefowa biura zarządzania zasobami ludzkimi TVP Ewa Ger pozostaje w stałym kontakcie ze związkowcami.

Wizja, która zrzesza 600 osób z około 3,4 tys. pracowników zatrudnionych w TVP na etacie, wytypowała również przedstawiciela, który ma zorganizować rozmowy na temat strajku z innymi związkami działającymi w Telewizji Polskiej. Na terenie spółki działa też bowiem m.in. komórka NSZZ “Solidarność”, która ma więcej członków niż Wizja, bo ponad 1000. Jakie plany na ten związek?

- Zadaliśmy zarządowi szereg pytań i oczekujemy na odpowiedzi. Na tej postawie zdecydujemy, co dalej - mówi Wirtualnemedia.pl Jarosław Najmoła, przewodniczący komisji zakładowej związku. Informuje, że NSZZ “Solidarność” nie prowadzi obecnie rozmów z Wizją na temat strajku. O dalszych działaniach związku na zdecydować komisja zakładowa, która obradować będzie w środku tego tygodnia.

Zgodnie z zeszłotygodniową uchwałą zarządu Telewizji Polskiej do firmy zewnętrznej mają przejść dziennikarze, montażyści charakteryzatorzy i graficy, łącznie 550 osób. Firma zewnętrzna ma być wyłoniona jesienią w przetargu. Po zmianie w TVP zostanie około 180 dziennikarzy, którzy będą redaktorami-koordynatorami. Mają oni decydować o doborze dziennikarzy z firmy zewnętrznej do realizacji konkretnych zadań. Decyzja ta jest kolejny etapem restrukturyzacji telewizji publicznej.

Dołącz do dyskusji: Niespokojnie w TVP. Wizja szykuje strajk, “Solidarność” czeka

23 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
q
Jak wygląda stan zatrudnienia w TVP w porównaniu do TVN i Polsatu?
0 0
odpowiedź
User
Partyjna TVP
Czy ten przetarg będzie tak samo przejrzysty i apolityczny jak "konkurs" na Brauna i Radziszewskiego?
0 0
odpowiedź
User
Re-polit-rukizacja TVP
TVP zwiększa liczbę politruków do około 180, jednocześnie pozbywając się przedstawicieli podstawowych zawodów telewizyjnych. Jednym z animatorów procederu wyprowadzania produkcji na zewnątrz był w latach 2004-2006 prezes TVP Jan Dworak, obecnie prezydencki nominat na stanowisku przewodniczącego KRRiTv, wraz z nielegalnie przez siebie mianowanym dyrektorem Jedynki Maciejem Grzywaczewskim, obecnie ATM. Wygląda na to, że byli szefowie TVP zajęli się stręczeniem jej gniotów spółek producenckich, sprowadzając stopniowo TVP do roli kasjera. Teraz, korzystając z wysokich urzędów państwowych, razem z wybranym przez siebie zarządem, usiłują segregować pracowników TVP, bez których żadna telewizja nie może działać na wolnym rynku. To jest pełzające działanie na szkodę spółki SP.
0 0
odpowiedź