Po ataku hakerskim na jego serwery Gemius prosi klientów o zmianę haseł

W komunikacie dla klientów Gemius informuje, że od 9 do 24 sierpnia nastąpiło pięć prób nieuprawnionego dostępu do grupy jego serwerów. - Źródła ataku są przedmiotem dalszej analizy. Ponieważ tego rodzaju zajście traktujemy poważnie, zostało ono już zgłoszone organom ścigania - opisuje firma.

- Potwierdzamy, że w sierpniu wychwyciliśmy atak hakerski. Klienci zostali poinformowani o sytuacji. Serwery i dane zostały zabezpieczone. Danym klientów nic nie grozi i są całkowicie bezpieczne. Współpracujemy z prokuraturą - podaje zarząd spółki w oświadczeniu opublikowanym w piątek.

Gemius przyznaje, że nie może wykluczyć, że osoby nieuprawnione zyskały dostęp do zaszyfrowanych haseł zapisanych na serwerach. Dlatego w komunikacie prosi swoich klientów, żeby zmienili hasła dostępu do niektórych usług (w ostatnim czasie sugerowała już zmianę haseł dostępu do jej innych produktów). - Jeżeli używali Państwo tych samych haseł do innych usług, w ramach dobrych praktyk służących Państwa bezpieczeństwu, zalecamy ich zmianę - radzi firma.

- W odpowiedzi na pojawiające się w mediach obawy, że po ataku hakerskim skrypty Gemiusa mogą ułatwiać instalowanie złośliwego oprogramowania, zarząd firmy Gemius informuje, że hakerzy nie uzyskali dostępu do skryptów Gemiusa, nie zostały one podmienione, a internauci odwiedzający polskie strony WWW są bezpieczni - dodał zarząd firmy w sobotę.

Gemius oferuje szereg usług opartych na monitoringu i pomiarze ruchu w internecie. Korzystają z nich wydawcy, reklamodawcy i firmy z branży marketingowej. Firma od ponad 10 lat, z krótką przerwą w pierwszych miesiącach br., realizuje na zlecenie PBI badania odwiedzalności serwisów i aplikacji internetowych przez polskich użytkowników. Obecnie badanie to funkcjonuje pod nazwą Gemius/PBI, a wcześniej jako Megapanel.