SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Polskie Radio proponuje Markowi Lehnertowi, aby został freelancerem

Polskie Radio nie przedłużyło z Markiem Lehnertem umowy korespondenckiej, bo dziennikarz wszedł już w wiek emerytalny - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. - Redaktor Lehnert otrzymał propozycję współpracy z Polskim Radiem jako korespondent z Rzymu, ale w charakterze freelancera - informuje rzecznik prasowy PR, Łukasz Kubiak.

Lehnert pracował w Rzymie i Watykanie dla Polskiego Radia od 1993 roku. Co roku pierwszego marca miał przedłużaną umowę. - Tym razem, gdy zbliżał się termin jej przedłużenia, z biura Informacyjnej Agencji Radiowej zaczęły napływać do mnie sygnały, że raczej nie mam się spodziewać kolejnego roku pracy jako korespondent. I rzeczywiście tak się stało. Nie podano mi żadnych powodów - mówi dla portalu Wirtualnemedia.pl Marek Lehnert.

Łukasz Kubiak, rzecznik prasowy Polskiego Radia, w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl mówi, że zmiany na stanowiskach korespondentów nie są w mediach czymś nadzwyczajnym.

- Każdy korespondent Polskiego Radia jest zatrudniony na podstawie umowy o pracę. W momencie skierowania pracownika do pracy za granicę w charakterze korespondenta, zawierany jest aneks do umowy na czas określony. Po wygaśnięciu takiego aneksu, dziennikarz powraca na stanowisko zajmowane przed wyjazdem. Redaktor Lehnert przed objęciem placówki w Rzymie zatrudniony był (i w dalszym ciągu jest) na pół etatu na stanowisku komentatora w Informacyjnej Agencji Radiowej. W momencie wygaśnięcia aneksu, dziennikarza obowiązuje umowa o pracę, jaką ma podpisaną z Polskim Radiem. Marek Lehnert od zawsze nadawał swoje komentarze i korespondencje z Rzymu, jednak porozumienie z 2014 roku wprowadziło zapis, że miejscem wykonywania pracy jest siedziba spółki. Redaktor Lehnert takie porozumienie podpisał, stąd zgodnie z wymogami formalnymi powinien wrócić do Warszawy. Oczywiście taka decyzja pozostaje wyłącznie w jego gestii. Marek Lehnert w ub. roku osiągnął wiek emerytalny, a obecnie otrzymał propozycję współpracy z Polskim Radiem, jako freelancer, w sytuacji, gdyby nie chciał wracać do Warszawy - mówi rzecznik. Jednocześnie podkreśla, że Polskie Radio „bardzo dziękuje Markowi Lehnertowi za wieloletnią, dobrą współpracę”.

Rzymskim korespondentem Polskiego Radia został teraz Piotr Kowalczuk - długoletni dziennikarz polskiej sekcji BBC w Londynie i w Rzymie, współpracownik "Rzeczpospolitej" (działy: Zagranica i Sport).

Marek Lehnert nie chce wracać do kraju, portalowi Wirtualnemedia.pl powiedział, że liczy na jakąś propozycję współpracy z innej rozgłośni radiowej.

Przypomnijmy, że z Polskiego Radia ostatnio odszedł berliński korespondent Wojciech Szymański (zastąpił go Waldemar Maszewski) i Grzegorz Drymer korespondent w Londynie.

Dołącz do dyskusji: Polskie Radio proponuje Markowi Lehnertowi, aby został freelancerem

23 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
MAX
Długo wytrzymał
0 0
odpowiedź
User
JAREK
A niby dlaczego miał on pracować aż do śmierci e Polskim Radiu ? Dla mnie to jest chore , że ktoś pracuje w jednej firmie 20 czy więcej lat. Przecież taki człowiek nie ma motywacji aby się rozwijać . A przecież Kowalczuk nie jest wcale taki zły
0 0
odpowiedź
User
dygnitarz
Ja zaproponowalbym dyrektorom IARu zeby zostali frilanserami.
0 0
odpowiedź