225 tys. zł na nagrody dla 19 dziennikarzy i menedżerów Telewizji Polskiej (lista)

O przyznaniu nagród 19 dziennikarzom Telewizji Polskiej jako pierwsza poinformowała Dominika Wielowieyska we wtorkowej „Gazecie Wyborczej”. Nagrody zostały przyznane na wniosek prezesa TVP z zeszłorocznego budżetu Funduszu Popierania Twórczości. Wielowieyska oparła się na odręcznej notatce sporządzonej przez Jacka Kurskiego.

Ani TVP, ani nagrodzeni dziennikarze nie zdementowali tych informacji. Publiczny nadawca zagroził natomiast Dominice Wielowieyskiej konsekwencjami prawnymi ujawnienia wewnętrznego dokumentu firmy.

Kraskowski ujawnił notatkę Kurskiego z listą nagrodzonych

W czwartek Leszek Kraskowski, właściciel agencji Keja PR, zamieścił na Twitterze skan notatki Kurskiego w tej sprawie. Z dokumentu wynika, że nagrody otrzymało 19 dziennikarzy zajmujących się informacjami i publicystyką. Łącznie przyznano im 225 tys. zł.

Na liście są przede wszystkim dziennikarze „Wiadomości” i TVP Info. Z prowadzących główne wydanie programu nagrodzony został Michał Adamczyk (20 tys. zł), a z reporterów: Marcin Tulicki (15 tys. zł), Jarosław Olechowski, Damian Diaz, Jan Korab, Karol Jałtuszewski, Bartłomiej Graczak i Marcin Szypszak (po 10 tys. zł). Korab i Jałtuszewski pracują w „Wiadomościach” od sierpnia ub.r., a Graczak - od stycznia ub.r. (wszyscy wcześniej byli związani z Telewizją Republika).

Najwyższą nagrodę - 40 tys. zł - dostał Jacek Łęski, który wiosną i jesienią ub.r. przygotowywał i prowadził w TVP1 program „Chodzi o pieniądze”, w lutym i marcu zaczął prowadzić w TVP Info „Studio Polska”, „Info biznes” i nowy magazyn „5x5”. Natomiast 10 tys. zł przyznano Klaudiuszowi Pobudzinowi, który od stycznia do sierpnia ub.r. był reporterem „Wiadomości”, potem został kierownikiem redakcji „Teleexpressu”, a w zeszłym tygodniu powołano go na stanowisko dyrektora Telewizyjnej Agencji Informacyjnej.

Z notesu prezesa Kurskiego, czyli tak w TVPiS kradnie się publiczne pieniądze.#TVP #JacekKurski #JacekŁęski pic.twitter.com/d2FPKnkCnu

— Leszek Kraskowski (@LKraskowski) 11 maja 2017

Po 10 tys. zł dostali reporter „Panoramy” i TVP Info Michał Fit oraz Przemysław Toczek i Rafał Pleśniak z TVP Info. Fit i Toczek podczas relacjonowania protestów przed Sejmem w połowie grudnia ub.r. byli atakowani przez niektórych demonstrantów (niektórym z tych osób stołeczna prokuratura postawiła zarzuty utrudniania krytyki i znieważania dziennikarzy).

Z oddziałów regionalnych nagrodzono dyrektor i dziennikarza TVP3 Gdańsk

Nagrody przyznano też kilku osobom ze stanowisk menedżerskich. Wiceszefowa TVP ABC Aneta Woźniak dostała 5 tys. zł, dyrektor TVP3 Gdańsk Joanna Strzemieczna-Rozen (pełni tę funkcję od lutego ub.r.) - 20 tys. zł.

Ponadto nagrodzono reportera TVP3 Gdańsk Łukasza Sitka (10 tys. zł). Sitek poprzednio pracował w TV Republika, który kilka dni temu przygotował szeroko komentowany materiał, w którym pokazano fragment wypowiedzi urzędniczki, kiedy ta zacina się i jąka. Mocno skrytykowała to Hanna Kordalska-Rosiek, dziennikarka TVP3 Gdańsk i przewodnicząca gdańskiego koła ZZPTiT Wizja. - Protestuję przeciwko uprawianiu „brudnego dziennikarstwa” w TVP3 Gdańsk, dziennikarstwa mającego za zadanie deprecjonowanie występujących osób. Sposób w jaki zaprezentowano w „Panoramie” w dniu 8.05.2017 wypowiedź urzędniczki sopockiego Urzędu Miasta miał na celu ośmieszenie nie tylko urzędniczki, ale i urzędu. Dziwię się, że można było zmontować w taki sposób i wyemitować materiał, który urąga etyce i rzemiosłu - napisała w liście otwartym do władz TVP.

„Fakt”: Jacek Kurski może wylecieć z TVP. Rzeczniczka PiS: tekst jest atakiem niepolskich mediów

Ze sprawozdania Telewizji Polskiej przesłanego do jej rady nadzorczej wynika, że w ub.r. nadawca zanotował 180 mln zł straty, jednocześnie zwiększyła się liczba jego pracowników. W raporcie dla KRRiT spółka podała, że miała 872 mln zł wpływów z reklam (o 5,4 proc. mniej niż rok wcześniej) i 365,5 mln zł z abonamentu radiowo-telewizyjnego (o 9,6 proc. mniej niż w 2015 roku).

Według naszych informacji koszty realizacji większości programów informacyjnych TVP (m.in. „Wiadomości”) od ub.r. są znacznie niższe niż w poprzednim okresie.

„Fakty” liderem programów informacyjnych, „Teleexpress” stracił najwięcej widzów

Telewizja Polska nie może potwierdzić, kto i za co konkretnie dostał nagrody

W odpowiedzi na pytania Wirtualnemedia.pl centrum informacji TVP przekazało, że ze względów prawnych nie może potwierdzić, którym osobom i czy w ogóle zostały przyznane nagrody w ramach Funduszu Popierania Twórczości.

- Ostateczna wysokość nagród, jak i nazwiska wyróżnionych nimi osób, jest objęta ochroną na podstawie Ustawy o ochronie danych osobowych - w związku z tym Telewizja Polska nie może podać ani nazwisk odbiorców nagród, jak i ich wysokości - uzasadniono.

TVP zaznacza, że nagrody z Funduszu Popierania Twórczości zostały ustanowione już w 1995 roku przez ówczesnego prezesa spółki Wiesława Walendziaka. - Są przyznawane za szczególne osiągnięcia w zakresie telewizji, osiągnięcia o wybitnych wartościach poznawczych bądź warsztatowo-telewizyjnych. Mają służyć popieraniu twórczości w dziedzinie m.in. artystycznej, literackiej, naukowej i oświatowej, przez którą należy rozumieć znaczące dokonania w programach edukacyjnych, szkoleniowych oraz informacyjno-publicystycznych telewizji, służące szerzeniu wiedzy społecznej, politycznej, ekonomicznej - opisuje centrum informacji nadawcy.