VoD i wideo w internecie: podsumowanie 2015 roku, prognozy na 2016

Iwona Spórna, dyrektor ds. produkcji multimediów w Gazeta.pl

Wydarzenie roku
Mijający rok kończy się ogromnymi wzrostami oglądalności materiałów wideo, także na Facebooku. Zwłaszcza tam widać, jak bardzo użytkownicy lubią wideo, które mają zdecydowanie lepsze wyniki oglądalności niż teksty lub zdjęcia.

Wydarzeniem było także wprowadzenie przez YouTube’a i Facebooka wideo 360 stopni.

Sukces roku
Buzzfeed - ich produkcje niezmiennie królują w rankingach YouTube’a i Facebooka. Myślę, że twórcy tego serwisu wyznaczają trendy dla wideo w internecie zarówno pod względem formy, jak i treści. Ten kierunek jest nam w Gazeta.pl bardzo bliski.

Porażka roku
To był słaby rok dla Gemiusa, który stracił kontrakt na badanie PBI (w tym obszaru wideo) na rzecz GfK Polonia.

Człowiek roku
Duże wrażenie zrobili na mnie twórcy z Grupy Darwina oraz Włodek Markowicz. Wszyscy oni udowadniają, że popularność na YouTubie można zdobywać również dzięki niegłupim i pięknie zrealizowanym treściom.

Serwis / aplikacja / projekt roku
Periscope. Pewnie za chwile pojawią się kolejne, nowe, lepsze aplikacje, ale to Periscope zmienił świadomość użytkowników i ich podejście do transmisji wideo na żywo. Wiele serwisów, także Gazeta.pl, chętnie korzysta z tego rozwiązania.

Po raz kolejny należałoby też wyróżnić w tej kategorii Snapchat - wideo story tworzone z jego pomocą jest wielkim sukcesem. Ta aplikacja zawładnęła umysłami młodych ludzi.

Trend roku
Dynamiczny rozwój wideo pod względem liczby filmów, jakości produkcji, zwiększania liczby kanałów dystrybucji (Facebook, YouTube, Instagram, aplikacje).

W dalszym ciągu mogliśmy obserwować też rozwój aplikacji i narzędzi do tworzenia wideo przez użytkowników.

Prognoza na 2016 rok
W przyszłym roku coraz popularniejsze będzie wizualizowanie treści, które dotąd takiej wizualizacji nie posiadały - np. tekstów.

Mimo tego, że moja ubiegłoroczna prognoza nie do końca się sprawdziła, będę konsekwentna - rok 2016 będzie należał do mobile’u.

Marcin Bogłowski, dyrektor działu badań i rozwoju produktu reklamowego TVN

Wydarzenie roku
Z perspektywy medium, w którym pracuję, wydarzeniem, które zasługuje na wyróżnienie, jest kolejny finał Super Bowl w USA. Przede wszystkim z punktu widzenia ceny reklamy. Najwyższa w historii cena emisji 30-sekundowego spotu, wynosiła 4,5 mln dolarów, wbrew sugestiom, że transmisja telewizyjna odchodzi w zapomnienie lub że teraz liczy się tylko YouTube. Mimo zauważalnych trendów; rosnącej skuteczności reklamy online (m.in. dzięki zacierającej się różnicy pomiędzy telewizją a wideo) oraz coraz większemu znaczeniu mediów społecznościowych, nie sposób pominąć faktu, że masową sprzedaż gwarantują tylko masowe media i wydarzenia, które kreują emocje. A to właśnie treści wideo nadawane przez telewizję, jak i te możliwe do obejrzenia poza nią, potrafią wciągać miliony widzów w świat marek.

Sukces roku
Odnalezienie się telewizji w nowej rzeczywistości. Polecam książkę „Television Is the New Television: The Unexpected Triumph of Old Media In the Digital Age”.

Porażka roku
W Polsce - ciągła pogoń za najniższym kosztem dotarcia w telewizji. Obserwując ciągłe przetargi na rynku, wciąż dostrzegam brak refleksji nad podejściem „dużo i tanio”. Prowadzi ono do coraz większego spadku efektywności mediowej. Zapomniano już, że podejście skupione na precyzji, kontekście, zaangażowaniu w to, co ogląda widz może być znacznie bardziej skuteczne. Tezę tę udowadnia dużo wyższa wycena dotarcia do precyzyjnie określonych grup celowych realizowana w modelu programatycznym, która na koniec opłaca się zdecydowanie bardziej niż masowo rozsiane emisje.

Człowiek roku
Elon Musk, za poszukiwanie rozwiązania kwestii ograniczonej pojemności energii urządzeń elektronicznych. Bez refleksji nad tym aspektem konsumpcji mobilnej za chwilę będziemy ładować telefony co parę minut.

Serwis / projekt roku
Player.pl - rozpoczynając produkcję własnego kontentu o jakości „telewizyjnej” („Web Therapy” - pierwszy polski serial komediowy wyprodukowany specjalnie dla serwisu Player.pl) wytyczył nowy kierunek rozwoju nadawców. W optymalny sposób połączył możliwości telewizji z szansą rozwoju konsumpcji nieliniowej, preferowanej przez nowy typ „widza”.

Trend roku
„Powrót telewizji”.
W ostatnich latach panowała opinia o końcu klasycznej telewizji i nastaniu nowej ery cyfrowej, w której rządzić będzie już tylko user generated content, reklama natywna, media społecznościowe. Doświadczenia ostatnich lat udowodniły jednak, że zarówno po stronie widza jak i reklamodawcy, telewizja jaką znamy, wraz z jej siłą oddziaływania i unikalnymi zaletami, broni swojej pozycji i jest niezbędna w skutecznej komunikacji. Jedyne, co ulega zmianie, to model dystrybucji treści, przesuwający się powoli z liniowego w nieliniowy. Trend, który obserwujemy, uwidacznia się w coraz większej konsumpcji treści telewizyjnych poprzez VoD. Dla widza granica ta zaciera się coraz bardziej, zwłaszcza gdy jego telewizor jest podłączony do internetu. Kluczem jest kontent i siła, z którą oddziałuje on na widzów. Dzięki angażującym treściom nadawcy mogą oferować reklamodawcom najsilniejszy produkt, który najefektywniej sprzedaje produkty, usługi czy idee.

Prognoza na 2016 rok
Rozwój konsumpcji nieliniowej.
Start serwisu Netflix w Polsce w połączeniu z rosnącym dostępem do szerokopasmowego internetu będą w znacznym stopniu wpływać na zmiany zachowań konsumentów.