Na posiedzeniu 11 marca rząd przyjął projekty ustaw dotyczących wydobycia gazu łupkowego. Celem przedstawionych rozwiązań jest przyspieszenie prac poszukiwawczych i wydobywczych, a co za tym idzie zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego Polski. Branża czekała na te projekty trzy lata. Zgodnie z przedstawionymi propozycjami, dotychczasowe trzy koncesje: poszukiwawczą, rozpoznawczą i wydobywczą zastąpi jedna. To uproszczenie procedur ma zachęcić przedsiębiorców do prowadzenia prac poszukiwawczych.
- To rozwiązanie ma zachęcić inwestorów do pozostania w Polsce. Na pewno tylko jedna koncesja znacząco skróci i uprości procedury. Wydaje mi się jednak, że te propozycje pojawiły się za późno, bo część firm zniechęconych zbyt powolnym procesem legislacyjnym już zdążyła wycofać się z kraju – mówi Aleksander Gabryś, Starszy menedżer w EY.
Projekt zmian w Prawie geologicznym i górniczym zakłada przyznawanie koncesji w ramach przetargu lub na wniosek w trybie bezprzetargowym. O koncesję będzie się mogło ubiegać wspólnie kilka przedsiębiorstw. Pozwolenia będą obowiązywały przez 10 do 30 lat.
- Znaczącym ułatwieniem jest też sposób uzyskiwania decyzji środowiskowych. Zgodnie z nową propozycją, decyzję będzie można uzyskać przed wierceniami, a nie, jak do tej pory jeszcze przed wydaniem koncesji na poszukiwanie gazu łupkowego – dodaje Aleksander Gabryś.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, nowy projekt nie przewiduje powołania Narodowego Operatora Kopalin Energetycznych (NOKE), który miał mieć udziały w koncesjach, w zamian wzmocniono uprawnienia istniejących nadzorów.
- Branża od początku miała wątpliwości w kwestii NOKE, ponieważ firmy obawiały się kontroli ze strony państwa. Ponadto obowiązkowy udział NOKE w przedsięwzięciach upstream stanowił kolejne parafiskalne obciążenia dla inwestorów i znacząco pogarszał rentowność projektów poszukiwawczo-wydobywczych - mówi Aleksander Gabryś, Starszy menedżer w EY.
O firmie EY
EY jest światowym liderem rynku usług profesjonalnych obejmujących usługi audytorskie, doradztwo podatkowe, doradztwo biznesowe i doradztwo transakcyjne. Nasza wiedza oraz świadczone przez nas najwyższej jakości usługi przyczyniają się do budowy zaufania na rynkach kapitałowych i w gospodarkach całego świata. W szeregach EY rozwijają się utalentowani liderzy zarządzający zgranymi zespołami, których celem jest spełnianie obietnic składanych przez markę EY. W ten sposób przyczyniamy się do budowy sprawniej funkcjonującego świata. Robimy to dla naszych klientów, społeczności, w których żyjemy i dla nas samych.
Nazwa EY odnosi się do firm członkowskich Ernst & Young Global Limited, z których każda stanowi osobny podmiot prawny. Ernst & Young Global Limited, brytyjska spółka z odpowiedzialnością ograniczoną do wysokości gwarancji (company limited by guarantee) nie świadczy usług na rzecz klientów.
Aby uzyskać więcej informacji, wejdź na www.ey.com/pl