Krótkie, najczęściej weekendowe wypady do europejskich miast od kilku lat cieszą się dużą popularnością wśród Polaków. Do tzw. city breaków zachęcają tanie połączenia lotnicze i perspektywa choćby chwilowego oderwania się od codzienności podczas zwiedzania, zabawy na koncercie czy spotkania ze znajomymi z zagranicy.
Jak wynika z badania CBOS, w 2014 roku jedna trzecia Polaków wyjeżdżających w celach turystycznych lub wypoczynkowych spędzała czas za granicą. Jednocześnie do 36 proc. wzrosła liczba osób wybierających krótkie wyjazdy, trwające mniej niż 7 dni. Z tej formy wypoczynku korzystają przede wszystkim zapracowani Polacy, którzy nie mogą pozwolić sobie na dłuższy urlop lub miłośnicy weekendowych wypadów do najpiękniejszych europejskich miast. Zjawisko tzw. city breaków, czyli 2-4 dniowych miejskich wypadów turystycznych, od kilku lat cieszy się rosnącą popularnością. Wpływa na to przede wszystkim rozwój tanich linii lotniczych, które pozwalają na szybkie dotarcie do wybranego miasta nawet przy ograniczonym budżecie, oraz Internetu, będącego źródłem szybkiej informacji turystycznej oraz platformą do rezerwacji i płatności za podróż czy pobyt.
City break to wyjazd skrojony do własnych preferencji, bez potrzeby podporządkowywania się terminom i programowi biura podróży. Pozwala nie tylko pozwiedzać, ale także pójść do galerii sztuki, teatru czy na koncert. To także okazja, by zrobić zakupy czy spotkać się z mieszkającymi za granicą znajomymi. Polacy szybko nauczyli się samodzielnie organizować podróż, od najbardziej korzystnych cenowo połączeń lotniczych, przez hotele, komunikację i wyżywienie na miejscu - wyjaśnia Piotr Macierzyński, Prezes START Parking.
Na weekendowy wypoczynek Polacy najchętniej wybierają Londyn, Paryż, Rzym i Barcelonę. Popularna jest również Lizbona, Amsterdam, czeska Praga czy Budapeszt. Według danych serwisu tanie-loty.pl, który w ciągu ostatniego kwartału obserwował kierunki wyjazdów trwających nie dłużej niż 7 dni, ponad 40 proc. pasażerów lecących z Warszawy do stolicy Wielkiej Brytanii zostawało tam wyłącznie na 2-3 dni. Podobnie było w przypadku Paryża. Na 3 dniowy city break w Rzymie wybrało się natomiast 30 proc. pasażerów lecących z Warszawy. Do stolicy Katalonii Polacy wylatują zarówno na weekendy, jak i zostają tam na dłużej, nawet do tygodnia. Więcej dni, od 4 do 7, dają sobie również w takich destynacjach jak Lizbona, Ateny, Malaga, Mediolan czy Dubrownik. Rosnącym zainteresowaniem cieszą się też kraje skandynawskie, jak Dania, Norwegia czy Szwecja.
W wyszukiwaniu najbardziej korzystnych połączeń mogą pomóc serwisy rezerwacyjne, takie jak tanie-loty.pl. Warto też śledzić strony przewoźników – LOT-u, Ryanaira i Wizzaira, którzy regularnie oferują przeloty w promocyjnych cenach. W ten sposób bilet na podróż w jedną stronę można „upolować” nawet za 19 zł. Loty do takich miast jak Londyn, Rzym czy Barcelona zamykają się w przedziale od 64 - 112 złotych, natomiast do Kopenhagi czy Sztokholmu można polecieć już od 59 złotych. Podobnie jest w przypadku miejsc noclegowych, gdzie z pomocą przychodzą serwisy tani-hotel.com.pl, hostelworld.com czy booking.com, skupiające hotele i hostele o różnym standardzie i w różnym przedziale cenowym. Dla turystów chcących maksymalnie ograniczyć wydatki na nocleg, rozwiązaniem może być tzw. couchsurfing, czyli społeczność ludzi oferujących darmowe noclegi we własnym domu czy mieszkaniu. Daje to również możliwość poznania miasta przez pryzmat jego mieszkańców.
City break zazwyczaj organizowany jest w ostatniej chwili. Warto jednak pomyśleć o zaplanowaniu takiego wyjazdu z odpowiednim wyprzedzeniem, gdyż wiele dostępnych na rynku ofert nosi cechy tzw. first minute – im wcześniej tym taniej. Przykładowo, już teraz możemy rozglądać się za tanimi lotami na jesieni, która jest popularnym okresem na krótkie wypady do europejskich miast. To właśnie z myślą o turystach wybierających się na wyprawę w tym terminie przygotowaliśmy promocję obejmującą lotniska, z których Polacy najczęściej ruszają na city break. Rezerwując już teraz miejsce na START Parkingu w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Gdańsku, Wrocławiu lub w Katowicach za pozostawienie samochodu między początkiem września a końcem grudnia zapłacimy tylko 9 złotych za dwa dni, 19 złotych za trzy i 29 złotych za cztery dni – mówi Piotr Macierzyński.
City break ma jednak również swoje ograniczenia, które należy brać pod uwagę. Chcąc podróżować jak najtaniej, trzeba liczyć się z możliwością zabrania jedynie niewielkiej ilości bagażu. Zazwyczaj tanie linie lotnicze wymagają dodatkowych opłat za tzw. bagaż rejestrowany. W ramach biletu pasażer może jednak zabrać na pokład bagaż podręczny o wadze od 8 do 10 kg i maksymalnych wymiarach 55 x 40 x 20 cm. Warto uprzednio dokładnie przemyśleć ile i jakie ubrania będą potrzebne na miejscu i zabrać tylko niezbędne rzeczy. Aby dokładnie wykorzystać dostępną przestrzeń ubrania można zwijać w ruloniki i układać ściśle obok siebie. Jeśli kierunek podróży wiąże się ze zmiennymi temperaturami, część potrzebnej garderoby, jak kurtka czy swetry, można ubrać warstwowo na siebie na czas lotu. W przypadku kosmetyków warto zwrócić uwagę na sprzedawane w drogeriach małe pojemniki, do których można przełożyć dozwoloną ilość pasty do zębów czy kremu. Przedmioty podlegające kontroli, czyli kosmetyki i urządzenia elektroniczne, jak laptop czy tablet, należy umieścić na wierzchu torby.