Warszawa, 12 stycznia 2015 r.: W piątek, 9 stycznia br. po raz pierwszy Kuchnia Pokazowa Akademii Efektywnej Przedsiębiorczości MAKRO, w której na co dzień szkolą się szefowie kuchni i pracownicy branży Horeca, uchyliła swoich drzwi przed dziećmi. Wzięły one udział w warsztacie kulinarnym prowadzonym przez szefów kuchni MAKRO wraz z kulinarną Reprezentacją Polski i laureatami 6. edycji konkursu kulinarnego „Zgotuj Sobie Sukces”.
"Kolacja mistrzów", która odbyła się w piątek 9 stycznia 2015 r. w Akademii Efektywnej Przedsiębiorczości MAKRO udowodniła, że wirtuozerii w kuchni można zacząć się uczyć nie na etapie szkoły średniej, ale co najmniej kilka lat wcześniej. Grupa kilkudziesięciu dzieci
w wieku 10-15 lat, zafascynowanych twórczym gotowaniem, sprawdziła swoje umiejętności w profesjonalnej kuchni, w której na co dzień odbywają się szkolenia dla zawodowych kucharzy. Jest to także miejsce, gdzie przed światowymi zawodami trenuje kulinarna Narodowa Reprezentacja Polski. To właśnie jej członkowie wraz z laureatami konkursu "Zgotuj Sobie Sukces" pomagali młodszym kolegom stawiać pierwsze kroki i zachęcali do rozpoczęcia prawdziwej kulinarnej przygody. Zza pokazowego stanowiska dziecięcemu gotowaniu przewodniczył Przemysław Kaczor, mistrz kuchni, laureat wielu prestiżowych nagród i trener w Akademii Efektywnej Przedsiębiorczości.
Młodzi mieli za zadanie przygotować przystawkę – mus z groszku oraz deser – czekoladowy suflet. Zupa groszkowa jest dużo lepsza niż ogórkowa! To od dziś moja ulubiona zupa – stwierdziła tuż po degustacji samodzielnie przygotowanego musu 11-letnia Ola. Natalia Ostrowska, laureatka konkursu „Zgotuj Sobie Sukces” w 2012 r. i członkini kulinarnej reprezentacji Polski o karierze w branży kulinarnej zaczęła marzyć mając 10 lat, a dziś sama zaczyna stawiać pierwsze kroki jako trenerka. Warsztaty „Kolacja mistrzów” pozwoliły nam – młodym kucharzom – sprawdzić się także w roli osób przekazujących wiedzę. To fantastyczne doświadczenie – mówi młoda kucharka.
Uczestnicy warsztatów byli zachwyceni tym, że mogli gotować w profesjonalnej kuchni, użyć sprzętu, którego w większości nie mają w swoich domach, poznać smaki, które na co dzień są im mało znane. Co było najtrudniejsze? Krojenie cebuli, szalotki do musu – odpowiada bez wahania 14-letnia Angela. A na pytanie, czy chciałaby w przyszłości zostać mistrzem kuchni, mówi – To na pewno bardzo ciekawy zawód. Trudny, bo trzeba się szkolić przez wiele lat. Ale gdybym się na niego zdecydowała, to chciałabym być jak najlepsza, uczestniczyć w wielu szkoleniach i konkursach. No i fajnie byłoby się dostać do reprezentacji…
Jarosław Uściński, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szefów Kuchni i Cukierników uważa, że mistrzem można stać się dopiero wtedy, gdy się pozna tak wiele produktów, by nie musieć potrzebować receptur, aby przygotować z nich coś pysznego. Dzięki inicjatywom takim jak „Kolacja mistrzów” otwieramy dzieciakom drogę, ale też mamy szansę pokazać i tym młodym ludziom, i ich rodzicom, że warto gotować w domu. Jeśli poznamy abecadło domowego gotowania, niekoniecznie od razu tego gastronomicznego, mamy szansę uchronić nasze pociechy przed tym, co spotyka się na co dzień np. w Stanach Zjednoczonych czy w Wielkiej Brytanii – przed kupowaniem gotowych produktów – przestrzega Uściński.
Gotowanie w dzieciństwie, pomimo że czasami ubrane w rutynę, jest jednym z najcenniejszych regularnych treningów twórczości, z jakich w sprzyjających okolicznościach może korzystać każde dziecko – podkreśla psycholog Agnieszka Bysko. W kuchennej przestrzeni dziecko może rozwinąć przekonanie o tym, że warto próbować i eksperymentować. To tu dziecko może nauczyć się swoich granic, potrzeb, rozwija gotowość niekonwencjonalnych poszukiwań w świecie smaków i zapachów, tu może nabrać zaufania do własnych zmysłów.
Z dziecięcej ciekawości z czasem może rozwinąć się pasja, a ta nierzadko przeradza się w poważne decyzje umożliwiające rozpoczęcie prawdziwej kariery zawodowej. Tak było w przypadku grupy kilkunastu młodych adeptów sztuki kulinarnej, którzy dostali się do młodzieżowej reprezentacji Polski i którzy pomimo bardzo młodego wieku realizują swoje marzenia o karierze mistrza kuchni. Nie dalej jak w listopadzie 2014 r. polska drużyna wróciła z dwoma brązowymi medalami zdobytymi podczas Kulinarnego Pucharu Świata w Luksemburgu, gdzie o nagrody walczyło aż 105 drużyn z pięciu kontynentów! Ich zmagania oceniało 55 szefów kuchni z całego świata. „Kolacja mistrzów” to był dla nich pierwszy trening przed oficjalnym rozpoczęciem całego cyklu przygotowań do kolejnego konkursu, jakim będą mistrzostwa świata w Erfurcie w 2016 r. Piotr Kuziela z Akademii Efektywnej Przedsiębiorczości i trener reprezentacji mówi, w jaki sposób kucharze – juniorzy przygotowują się do międzynarodowych zawodów: Najpierw zbieramy pomysły, a potem zaczynamy żmudne treningi, które tuż przed finałem są niezwykle intensywne – ćwiczymy przez 7 dni w tygodniu, niemal przez 24 godziny na dobę. Zdarza nam się zasypiać nad garnkami. Ale traktujemy to jako niepowtarzalną inwestycję w siebie i nasz rozwój zawodowy.
Podczas "Kolacji mistrzów" dzieci i młodzież, która za rok czy dwa będzie podejmować swoje pierwsze decyzje dotyczące wyboru szkoły, a zatem również kierunku swojego życia zawodowego, mieli okazję "od kuchni" podejrzeć i posłuchać o tym, co znaczy bycie mistrzem kuchni. Starsi mistrzowie kuchni (Grzegorz Kazubski, Jarosław Uściński, Przemysław Kaczor), reprezentanci Polski i laureaci konkursu kulinarnego dzielili się swoja wiedzą, wspomnieniami, anegdotami, odpowiadali na czasem zaskakujące pytania, jak np. to, które zadał 13-letni Szymon: czy naleśniki lepiej smażyć na oleju czy na maśle. Choć dla wielu młodych uczestników warsztatu jest to jeszcze abstrakcja, to jednak każdy z nich prędzej czy później będzie musiało zadecydować, kim chce być w przyszłości. Warto przypomnieć, że zawód kucharza cieszy się w Polsce dużym uznaniem. Aż 83 proc. uczestników przeprowadzonego badania opinii uznało tę profesję za prestiżową. O tym, że warto iść tą drogą przekonywali swoich młodszych kolegów także laureaci konkursu "Zgotuj Sobie Sukces", który jest organizowany przez MAKRO od 6 lat. To ważne, by młodzi ludzie wiedzieli, że kariera mistrza kuchni, choć niełatwa i wymagająca wielu wyrzeczeń, jest już poniekąd wytyczona i można na niej spotkać wielu życzliwych ludzi, którzy pomogą rozwinąć skrzydła – uważa Magdalena Figurna z MAKRO, inicjatorka i organizatorka warsztatu kulinarnego. Dawniej kucharze nie mieli tak wielu autorytetów. Dziś swoje pierwsze kroki stawiamy w domowej kuchni, przy rodzicach czy dziadkach, ale takie warsztaty jak "Kolacja mistrzów" to podpowiedź dla młodych ludzi – przyszłych kucharzy, dla ich rodziców i swoista zachęta do tego, by zainteresować się na poważnie branżą kulinarną – podsumowuje Magdalena Figurna.
Psycholog Agnieszka Bysko zauważa, że gotowanie ma także szerszy kontekst: same zakupy, a potem gotowanie, wąchanie i smakowanie mogą stać się wspólną przepustką dla dzieci i rodziców do świata wiedzy o własnych i odmiennych tradycjach, normach kulturowych, historii, biologii i geografii. Gotowanie może budować świadomość międzykulturowych różnic, globalnej współzależności i odpowiedzialnej konsumpcji. Może stanowić też okazję do rozmowy o ukrytych normach kulturowych dotyczących ról zawodowych w kontekście płci jako norm negocjowalnych, takich, spośród których wybieramy i możemy je twórczo przekształcać.
dostarczył infoWire.pl