Czy zdarzyło ci się kiedykolwiek, aby wyprane ubrania po długim suszeniu nadal były wilgotne lub nie wyglądały tak jak wcześniej? A być może nadal nie wiesz, czy dobrze suszysz swoje ubrania? Poniżej znajdziesz podręczną listę wskazówek, które pozwolą Ci ponownie doprowadzić ubrania „do suchej nitki”!
Gdzie zawiesić?
Podstawą suszenia ubrań jest to, gdzie i jak je rozwiesimy. Choć z pozoru wydaje się to błahe, warunki, w których „przebywają” mokre materiały w największym stopniu wpływają na stan ich wysuszenia. Jeśli dysponujemy balkonem lub ogródkiem, najlepiej suszyć ubrania właśnie na zewnątrz, np. na sznurkach zawieszonych wzdłuż balkonu, jeśli umożliwia to aktualna pogoda i pora roku. Dzięki temu ubrania będą świeże i znacznie szybciej wyschną. Co jeśli suszymy je w mieszkaniu bez balkonu czy ogródka? Najczęściej jako pomieszczenia do suszenia ubrań wybieramy łazienkę lub salon (jeśli nie dysponujemy dedykowaną suszarnią). W pierwszym z nich najczęściej korzystamy z podwieszanych przy suficie suszarek sznurkowych. To bardzo wygodne rozwiązanie, pamiętajmy jednak, że w czasie suszenia ubrań powinniśmy włączyć dodatkową wentylację w łazience, aby te pozostały świeże. W salonach często korzystamy z rozkładanych suszarek dwuskrzydłowych lub przypominających w konstrukcji piramidę. Susząc w pokoju powinniśmy otworzyć okno (jeśli warunki pogodowe na to pozwalają). Ograniczmy także w tym czasie wszelkie czynności, które mogą skumulować w mieszkaniu zapachy, łatwo osiadające na wilgotnej tkaninie (m.in. gotowanie czy palenie). Dobrze, aby temperatura w pomieszczeniu wynosiła około 22°C, a wilgotność powietrza nie przekraczała 60% – dzięki temu nasze ubrania wyschną w szybkim czasie.
Czego unikać?
A co z suszeniem ubrań na grzejniku, kaloryferze lub mocnym słońcu? Ostatnia z propozycji jest najmniej niebezpieczna, ponieważ suszymy wtedy ubrania na świeżym powietrzu, natomiast musimy pamiętać, że słońce może wpłynąć na wyblaknięcie, a w niektórych przypadkach nawet odkształcenie materiałów! Aby uniknąć zaniku kolorów, możemy „wywrócić” mokre ubrania na tzw. „lewą” stronę. Podczas suszenia na grzejnikach czy kaloryferach, przede wszystkim powinniśmy uważać na zniszczenie i odkształcenie materiałów z powodu ogrzewania ich nadmiernym strumieniem energii. Grzejniki to dobry sposób na „dosuszenie” ubrania, którego potrzebujemy, gdy jest jeszcze wilgotne. Zdecydowanie nie są jednak korzystnym rozwiązaniem na suszenie ubrań od początku.
Automatyczne suszenie tuż po praniu
Jeśli szukamy sposobu na szybkie suszenie ubrań, warto zwrócić uwagę na funkcjonalności sprzętów AGD – suszarek bębnowych lub pralko-suszarek. Oba urządzenia oferują udogodnienia w suszeniu ubrań, a materiały po wyjęciu z bębna suszarki są gotowe do powieszenia w szafie. Jaki model wybrać? Wszystko zależy od aranżacji naszej łazienki lub innego pomieszczenia, w którym chcemy ulokować sprzęt. Jeśli mamy miejsce na dodatkowy moduł, warto zainwestować w osobną suszarkę – takie modele (np. Indesit IDV 75 EU) pozwolą nam wysuszyć więcej ubrań jednocześnie. W sytuacji, gdy nie posiadamy dodatkowych „metrów kwadratowych”, możemy wygospodarować przestrzeń za pomocą specjalnego łącznika umożliwiającego ustawienie suszarki bezpośrednio na pralce wolnostojącej ładowanej od przodu. Kolejnym rozwiązaniem może być zakup tzw. „urządzenia 2w1”, czyli pralko-suszarki. Przykładem takiego modelu jest Indesit Innex XWDA 751480X WSSS EU z funkcją „Push&Wash+Dry”, pozwala on w ciągu zaledwie dwóch sekund uruchomić standardowy program prania tkanin bawełnianych i syntetycznych wraz z późniejszym suszeniem. Suszenie w bębnie jest znacznie szybsze niż standardowe na wieszakach czy nawet na powietrzu, zatem jeśli to wygoda użytkowania jest głównym powodem posiadania pralko-suszarki, dodatkowe udogodnienia zwiększające oszczędność czasu na pewno przypadną nam do gustu.
