By we własnych czterech kątach odtworzyć gorącą atmosferę „El Carnaval del Pais”, nie potrzeba budować sambodromu. Wystarczy toast wzniesiony ciemnoczerwonym, wytrawnym winem Fuzion Tempranillo Malbec, a odpowiedni nastrój pojawi się natychmiast. Przede wszystkim za sprawą niezwykłego winnego aromatu, zbudowanego z nut korzennych i mgiełki tytoniu, charakterystycznych dla klimatów dalekiego Południa. Mocny, skoncentrowany smak trunku można z powodzeniem łączyć z dobrze przyprawionym grillowanym lub pieczonym mięsem albo z serami. Podobny efekt uzyskamy, serwując sobie i gościom rubinowe, wytrawne wino Fuzion Alta, z tą tylko różnicą, że obok korzennych akcentów wyczujemy owocowe aromaty czarnej porzeczki, borówki i wiśni. Kto preferuje wyraziste owocowe kompozycje, powinien koniecznie spróbować Fuzion Shiraz – dojrzałe wiśnie i jagody tworzące winną wiązankę zmobilizują degustującego do rychłej powtórki przyjemności...
Miłośnikom win białych kuszącym może się wydać świeży, lekko wytrawny smak jasnosłomkowego wina Fuzion Chenin Chardonnay. Pachnie tropikalnymi owocami, słodkim melonem i dojrzałą gruszką, a każdy łyk to zastrzyk energii niezbędnej w tanecznym maratonie. Gdyby ktoś potrzebował trochę więcej sił, może w przerwie między pląsami dać upust kulinarnym upodobaniom - wino to świetnie komponuje się z sałatkami, wędlinami i potrawami z białego mięsa. Nadmiaru kalorii nie należy się obawiać się – jedna ognista samba i po sprawie!
W czym tkwi urok karnawału? Otóż nie w pękach pawich piór, wymyślnych maskach i kostiumach. Wszak nie szata zdobi ten czas. Karnawał jest dla nas atrakcyjny, bo zabawie towarzyszy świadomość, że to, co szalone nie może trwać wiecznie. Wykorzystajmy zatem każdą minutę balu, imprezy, domówki – radości nigdy dość. I smakowitych winnych toastów, rzecz jasna!