MAKRO Polska dołącza do grona firm rezygnujących ze sprzedaży jajek z okrutnego chowu klatkowego. To pierwsza w Polsce sieć hurtowa, która podejmuje politykę dobrostanu kur niosek. MAKRO Polska podjęło decyzję po rozmowach ze Stowarzyszeniem Otwarte Klatki, należącym do globalnej koalicji Open Wing Alliance.
MAKRO Polska – sieć samoobsługowych hurtowni wielkopowierzchniowych z kanałem dostaw do klientów B2B z sektora HoReCa i handlu tradycyjnego – deklaruje wycofanie ze sprzedaży jaj z chowu klatkowego. Decyzja dotyczy zarówno jajek sygnowanych marką własną, jak i innymi markami. MAKRO Polska deklaruje zakończenie procesu do 2025 roku. W Polsce to siódma w tym roku i dziewiąta w ogóle deklaracja sieci handlowej o wycofaniu jajek "trójek".
"MAKRO Polska przykłada wielką uwagę do działań z obszaru zrównoważonego rozwoju i odpowiedzialności społecznej . Dbamy nie tylko o rozwój lokalnej, polskiej przedsiębiorczości, ale też o konsekwentne ograniczanie negatywnego wpływu na ekosystem. Szanujemy zasady ochrony środowiska i promujemy żywność pozyskiwaną ze zrównoważonych źródeł. Zależy nam na dobrym traktowaniu zwierząt, stąd decyzja o wycofaniu ze sprzedaży jaj z chowu klatkowego. Wierzymy, że w ten sposób przyczynimy się do poprawy warunków życia kur niosek w Polsce" – mówi Eric Poirier, prezes MAKRO Polska.
W ostatnich miesiącach podobne zobowiązania podjęły między innymi sklepy Biedronka, Carrefour i Auchan. Sklepy, a także producenci żywności, restauracje, kawiarnie i hotele rezygnują ze sprzedaży i używania jajek klatkowych w ramach działań na polu odpowiedzialnego biznesu. Według badań IBRiS, przeprowadzonych na początku ubiegłego roku na zlecenie Stowarzyszenia Otwarte Klatki, działania na rzecz zaniechania chowu klatkowego popiera 78% konsumentów.
Wiąże się to z rosnącą społeczną świadomością na temat problemów dobrostanu zwierząt i realiów hodowli przemysłowej. W chowie klatkowym zwierzęta narażone są na okaleczenia i deformacje kończyn. Zamknięte w ciasnych klatkach, pozbawione są możliwości realizowania swoich podstawowych potrzeb gatunkowych. Ptaki zmuszane (m. in. poprzez manipulację oświetleniem) do znoszenia nienaturalnych ilości jaj są osłabione, a część nich umiera w klatkach z powodu wycieńczenia i uszkodzeń ciała. Truchła kur nie zawsze są usuwane w czasie zgodnym z przepisami, czyli w ciągu 24 godzin.
Widoczny trend rezygnacji z jajek z chowu klatkowego wysyła producentom jasny sygnał o potrzebie zmiany systemów hodowli.
MAKRO Cash & Carry
press box