Choroba?
Bywa, że z problemem wiąże się choroba, która powoduje takie objawy. Przyczyn możemy szukać w zaburzeniach gospodarki hormonalnej (nadczynność tarczycy), chorobach metabolicznych (cukrzyca, otyłość, nadwaga) lub infekcjach wirusowych i bakteryjnych. Zdarza się jednak, że za stan rzeczy odpowiedzialne są stres i silne emocje. Jeszcze innym powodem może być zatrucie.
A jeśli nie?
Zdarza się tak, że nasz organizm ma po prostu zaburzoną funkcję pocenia i w ten sposób reaguje na przykład na silne emocje. Nadmierne pocenie się jednej okolicy ciała, najczęściej związane jest z reakcją emocjonalną na stres. W tym przypadku mamy zazwyczaj do czynienia z poceniem się dłoni.
- W skrajnych przypadkach dłonie mogą być nieustannie wilgotne, co powoduje oczywisty dyskomfort. Może to nawet prowadzić do nerwicy lękowo-depresyjnej oraz natręctw ruchowych. W reakcji na stres mogą też pocić się pachy lub inne części ciała. Stosowanie środków uspokajających czy doraźnych preparatów zmniejszających wydzielanie potu, może pomóc w łagodzeniu objawów, natomiast nie usunie przyczyny nadmiernej potliwości - mówi Prof. Paweł Surowiak z Dermamed we Wrocławiu.
Jak sobie pomóc?
Na rynku pojawiają się różne preparaty leczniczo-kosmetyczne, których producenci przekrzykują się w udowadnianiu ich skuteczności. Prym wiodą antyperspiranty na bazie chlorku glinu, który blokuje ujścia gruczołów potowych. Wadą jest jednak krótkotrwała skuteczność (stosuje się je co 2-3 dni) oraz podrażnienia skóry, które wywołują. Od pewnego czasu gabinety medycyny estetycznej oferują leczenie nadpotliwości toksyną botulinową, potocznie zwaną Botoxem, który skutecznie walczy z problemem.
- Toksyna powoduje odwracalne porażenie zakończeń nerwowych dochodzących do gruczołów potowych. Powoduje to blokowanie wydzielania potu danej okolicy. Przy użyciu bardzo cienkiej igły, lekarz wstrzykuje małą objętość roztworu w miejsca oddalone od siebie o 1 cm, pokrywając równomiernie okolicę skóry objętej wzmożoną potliwością – wyjaśnia profesor Paweł Surowiak.
Taki zabieg trwa ok. 30 minut i daje bardzo dobre efekty. Kurację powinno się powtórzyć średnio po 5-9 miesiącach. To obecnie najszerzej stosowana i polecana metoda. Według statystyk 80% leczonych reaguje na nią dobrze. Ważne jest, abyśmy przed podjęciem jakichkolwiek kroków skonsultowali nasz problem z lekarzem, który sprawdzi przyczynę nadpotliwości. Jeśli okaże się, że taka już nasza uroda – bez obaw! Są przecież sposoby na pozbycie się tej przykrej dolegliwości.