Goście zyskają szansę spróbowania wszystkich potraw z menu przygotowanego pod okiem cenionego szefa kuchni, ale też będą mieli okazję, aby anonimowo każde z nich ocenić. Zebrane w ten sposób opinie posłużą do skomponowania ostatecznej wersji menu, które wystartuje jeszcze w tym roku.
Wybierając się na tę – niewątpliwie – wyjątkową kolację, warto się przedtem odpowiednio do tego przygotować. Z pewnością nie należy się tam wybierać z pełnym żołądkiem, bo każdy z uczestników będzie mógł (a nawet powinien!) spróbować wszystkich dań z nowego menu.
Kucharze z Winchestera zaserwują 3 różne rodzaje sałat, 2 zupy, 4 rodzaje przystawek i... 7 dań głównych. Ale rozsmakowując się w rarytasach, które będą po kolei trafiały na nasz stół, należy jeszcze mieć na uwadze, że czeka nas deser. A dokładnie trzy desery.
Restauracja wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów zdecydowała się na znaczące zmiany w swojej karcie. Przede wszystkim będzie ona krótsza a propozycje w niej zawarte bardziej wysublimowane i stylowe. Ale – według zapowiedzi przedstawicieli Winchestera – nie zawiodą się również ci, którzy preferują tradycyjne dania kuchni amerykańskiej.
Dbając o najlepsze standardy i zadowolenie gości, obsługa lokalu przeszła gruntowne szkolenia pod okiem najlepszych profesjonalistów. Kucharze przeszkoleni pod okiem eksperta, gotowi są więc na podbój serc oraz podniebień Białostoczan nową jakością dań. Wśród propozycji restauracji znajdzie się m.in. sałatka z krewetkami black tiger, z mango, kolendrą, pomidorami oraz kiełkami fasoli mung czy steki podawane z miksem sałat, ziemniakami confit oraz sosem z kości cielęcych.
- Płacąc jedynie 20 zł za udział w degustacji każdy będzie mógł spróbować wszystkich potraw z nowej karty, od przystawek a na deserach kończąc. Przygotowaliśmy też dla gości miłe niespodzianki. Co jasne, podawane w tym dniu porcje będą znacznie różniły się wielkością od tych serwowanych na co dzień. Ale mniejsze dania nie oznaczają gorszych doznań smakowych. Wręcz przeciwnie, degustując będziemy wstanie odkryć prawdziwą głębię smaków. Zapewniam jednak, że nikt głodny nie wyjdzie... - zapewnia Mariusz Topczewski, manager lokalu.
Na bieżąco, każdy z uczestników będzie mógł oceniać poszczególne propozycje wypełniając anonimową ankietę, które po zakończeniu wydarzenia będą wnikliwie studiowane przez obsługę. Wszystko po to, aby menu w możliwie najpełniejszy sposób odzwierciedlało gust klientów.
- Nieczęsto się zdarza, że restauratorzy chcą wsłuchiwać się w zdanie najlepszych cenzorów jakimi są klienci. Chcemy dopasować się do ich preferencji i smaków, bo nie gotujemy przecież dla siebie, ale dla naszych gości i robimy to z myślą o nich. Dlatego ich opinia jest dla nas najważniejsza i kluczowa przed podejmowaniem decyzji – uważa przedstawiciel restauracji.
Przedpremierowa degustacja odbędzie się w sobotę, 5 grudnia. Początek o godzinie 18. Udział w wydarzeniu wymaga wcześniejszej rezerwacji, a liczba miejsc jest ograniczona. Dania będą serwowane po kolei, od początku do końca menu, jedno po drugim. Dlatego warto przyjść punktualnie, aby żaden z rarytasów nas nie ominął.
Miejsca można rezerwować telefonicznie i online. A więcej szczegółów można znaleźć na stronie dedykowanej akcji, pod adresem: www.winchester-restauracja.pl/go/degustacja oraz na profilu lokalu na facebooku, gdzie zarazem sukcesywnie będą prezentowane kolejne dania zaserwowane w trakcie tej degustacyjnej kolacji.