Bo męska rzecz...
Panie mają społeczny nakaz bycia szczupłymi. Wynika to z zakorzenionych przeświadczeń, że to partnerka jest ozdobą mężczyzny, nie zaś odwrotnie. To on ma się chwalić nią, ma być jego wizytówką. On ma zarabiać, być przykładnym (tutaj pojawia się niekończąca się lista tytułów) oraz dbać – niekoniecznie o siebie. Oczywiście przysłowiowa oponka nie powstaje bez winy samego mężczyzny. Gdyby jednak nie miał na nią przyzwolenia rodziny i znajomych, czy na pewno stałby się jej szczęśliwym posiadaczem? To czemu winny jest proces socjalizacji stara się zmienić jednak sama natura. Mężczyznom bowiem łatwiej się pozbyć nadmiaru zbędnych kilogramów, ponieważ mają oni więcej tkanki mięśniowej.
Odchudzanie po męsku
Po pierwsze mężczyzna podczas diety ma lżej. Standardowo nie jest ona aż tak bardzo restrykcyjna. Dodatkowo nie zmusza ona panów do tak dużych ograniczeń jak te, którymi nierzadko katują się panie. Stąd pewnie częste zaskoczenie wśród co niektórych par, które spróbowały diety dla dwojga. Mężczyzna chudł w oczach, jego partnerka zaś miała słabsze wyniki. Jedną z przyczyn tego zjawiska jest tzw. otyłości brzuszna, z którą – wbrew rozpowszechnionym opiniom – łatwo się pożegnać. Co w teorii brzmi wręcz banalnie, nie jest jednak w rzeczywistości takie proste. Dlatego należy udać się do specjalisty, który doradzi jak połączyć przyjemne z pożytecznym.
- Dieta przygotowana specjalnie z myślą o panach wynika z różnic pomiędzy organizmem kobiety a mężczyzny – mówi dr n. med. Mirosław Szlachcic z Ośrodka Medycznego Osteomed w Krakowie. Panowie, którym zależy na pozbyciu się kilku kilogramów powinni wzbogacić swoje posiłki o pokarmy wysokobiałkowe takie jak: ryby, chude mięso czy owoce morza. Produkty te sycą na długo, a organizm zużywa na ich trawienie więcej energii niż na metabolizm innych składników odżywczych. Warto pamiętać, że dieta nie może być tylko tymczasowym, a raczej prowadzić do trwałej zmiany nawyków żywieniowych. Tylko to zapobiec może powrotowi do poprzedniej wagi i pojawieniu się efektu jo – jo.
Odchudzić się – od słów do czynów
- W przypadku mężczyzn sama dieta to nie wszystko. Mężczyzna musi czuć zmiany. Jemu odjęcie od ust krwistego befsztyka na rzecz przygotowanego dietetycznie kurczaka nie wystarczy. Musi mieć świadomość tego, że to co robi jest wartościowe i ma sens – mówi dr Szlachcic. Każdy z panów powinien od dziś wypisać sobie na lodówce kilka podstawowych czynności, na które powinien szczególnie zwrócić uwagę. Na samej górze tej listy powinno pojawić się pisane drukowanymi literami „STOP CHIPSOM, GŁUPCZE”. Dlaczego? Musi on zrozumieć, że nadszedł czas zacząć unikać wszelkiego rodzaju przekąsek typu chipsy, chrupki, paluszki czy orzeszki. Przekąski do meczu są pierwszym i najważniejszym artykułem spożywczym, który idzie podczas walki z nadwagą w odstawkę. Musi również pożegnać się potrawami smażonymi na głębokim oleju. Podobnie powinno stać się z sosami, białym pieczywem czy serem żółtym. Od tej pory będą one bardzo rzadkim gościem na jego talerzu. Ponadto istnieją jeszcze dwa bardzo ważne elementy, dla których każdy pan musi zmniejszyć miejsce w swoim tygodniowym jadłospisie. Są nimi cukier i alkohol. Mamy świadomość bólu, z jakim takie rozstanie się wiąże, ale innego wyjścia nie ma. Jak mus to mus. Bez nich proces spalania tkanki tłuszczowej będzie przebiegać o niebo lepiej.
Do odchudzania w podskokach
Sport to zdrowie, więc koniec z przesiadywaniem przed telewizorem. Mecz z kolegami nie musi już oznaczać oglądania go przy piwie w barze. Może warto poczuć się jak Lato podczas Mundialu i zacząć strzelać bramki? Umówcie się, wynajmijcie razem szkolną halę – to naprawdę niewielki koszt przy kilkunastu osobach – i zacznijcie się ruszać. Dodatkowo do pracy przestańcie dojeżdżać samochodem, a zacznijcie chodzić pieszo. Jeśli to niemożliwe z racji odległości, to przerzucie się na komunikację miejską. Wysiadajcie zawsze o jeden, dwa przystanki wcześniej. To da wam możliwość codziennego ruchu. Aby pozbyć się nadmiaru zbędnych kilogramów lekarze sugerują także poddanie mężczyzn zabiegom odchudzającym, które wspomagające ćwiczenia i dietę.
- Panowie jeszcze nie są do nich do końca przekonani, ale masaże odchudzające czy zabiegi przy użyciu odpowiedniej aparatury to doskonałe dopełnienie diety i ćwiczeń. Ułatwiają równomierne odchudzanie oraz przyśpieszają ich efektywność – podpowiada dr Szlachcic. Wspomniane zabiegi umożliwiają także pokonanie tłuszczu w tych miejscach gdzie po prostu nam się to nie udaje innymi metodami. Na czym polegają? Po krótce masaż odchudzający to nic innego jak zintensyfikowana wersja masażu klasycznego. Masażysta, postara się aby doszło dzięki niemu do rozbicia twojego tłuszczu. Dodatkowo poprzez ten zabieg zostaną usunięte resztki toksyn z męskiego organizmu. Dobrym sposobem na pozbycie się piwnego brzuszka jest natomiast kriolipoliza metodą CoolSculpting – całkiem nowe rozwiązanie wspomagające odchudzanie. Ułatwia zrzucenie warstw tłuszczu z miejsc dosyć trudnych w normalnych warunkach do wyćwiczenia. To sam pacjent decyduje, które partie ciała mają zostać jemu poddane. W jaki sposób to działa? Bez nakłuwania igłą, bez skalpela, a poprzez schładzania tkanki tłuszczowej uzyskujemy efekty, które do tej pory mogły być poza naszym zasięgiem. Jest to świetne rozwiązanie szczególnie dla tych, którzy mają mało czasu, a szybko chcą coś poprawić.
Proces odchudzania wymaga czasu i dyscypliny. Jednak połączenie zbilansowanej diety, ruchu i odpowiednich zabiegów przyniosą oczekiwane efekty. Dlatego, drodzy panowie, już dziś warto rozpocząć starania o piękne, zdrowe i zadbane ciało.