Jak temu zaradzić? Należy wcielić w życie kilka prostych zasad, które stając się nawykami, pozwolą nam cieszyć się nie tylko dobrym zdrowiem, ale też atrakcyjnym wyglądem. Jadąc do pracy wysiądźmy przystanek lub dwa wcześniej. Kilku- lub kilkunastominutowa przebieżka pozwoli dotlenić mózg, będzie też idealną poranną gimnastyką. Nic nie działa lepiej na wygląd i kondycję naszych ud i pośladków niż szybki marsz. Starajmy się także ograniczać sól w naszej diecie. Zamiast dosypywać kilka łyżeczek białego proszku do garnka gotujących się ziemniaków, posólmy je już na talerzu: zużyjemy do tego o wiele mniej przyprawy, a efekt pozostanie taki sam. Wybierajmy wygodne buty na niezbyt wysokim obcasie, unikajmy też bardzo obcisłych sukienek i spodni. Hamują one przepływ krwi, zwiększając ryzyko niedotlenienia, a tym samym powstania ,,pomarańczowej skórki”. Poza dbaniem o siebie od wewnątrz, dopieszczajmy naszą skórę także od zewnątrz, stosując profesjonalne kosmetyki do walki z cellulitem.
Najlepsze efekty daje się zauważyć podczas stosowania kosmetyków tzw. ,,rozgrzewających”; drenują one skórę, pozwalając składnikom czynnym przedostać się w jej głąb – mówi Agnieszka Arcabowicz Brand Manager marki Apis Natural Cosmetics. Zachęcam do zainteresowania się naszą linią antycelulitową, która wchodzi w skład serii Dead Sea Mud SPA Inspiration. Termoaktywna maska do ciała czy Skoncentrowane serum są połączeniem odpowiednio dobranych antycellulitowych składników aktywnych o wysokiej koncentracji oraz minerałów i pierwiastków znajdujących się w czarnym błocie Morza Martwego, które używane jest powszechnie w kosmetyce profesjonalnej na całym świecie. Preparaty te redukują cellulit, rozgrzewają, są także doskonałym kosmetykiem nawilżającym, który kobiety w każdym wieku powinny stosować codziennie.
Może warto więc przed sezonem urlopowym choćby w takiej postaci odwiedzić Morze Martwe?
www.apiscosmetics.pl