Social media to miejsce nawiązywania nowych znajomości, ale również przestrzeń kreowania własnego wizerunku. Co ciekawe, wśród zainteresowanych informacjami publikowanymi na poszczególnych portalach, są pracodawcy. Badania donoszą, iż na obraz kandydatów w oczach rekrutujących, obok zawartości CV wpływ ma to, jak i co aplikanci komunikują w wirtualnym świecie.
Portale społecznościowe są przydatnym narzędziem usprawniającym poszukiwanie nowych pracowników. Badania wykazały, że ponad połowa ankietowanych potwierdza wpływ treści zamieszczanych w social mediach, na dalszy przebieg procesu rekrutacji[1]. Portale takie jak LinkedIn czy Facebook, rzadziej Google+ lub GoldenLine, dają możliwość bliższego poznania sylwetki kandydata oraz kompleksowej oceny jego predyspozycji. W mediach społecznościowych pokazujemy siebie w szerszej perspektywie niż tylko zawodowej. Dla pracowników działu HR to źródło wiedzy o kwalifikacjach, zainteresowaniach, ale również osobowości osoby ubiegającej się o konkretne stanowisko. Starannie prowadzony profil może stanowić atrakcyjny suplement złożonej aplikacji, przyciągający uwagę potencjalnych pracodawców.
Nowe możliwości
Aktywność headhunterów na portalach społecznościowych może okazać się szansą dla wkraczających na rynek pracy. To właśnie w sieci, pracownicy HR, mogą zgłębić wiedzę o kandydacie, znacznie wykraczającą poza informacje zawarte w CV, czy zdobyte podczas pierwszej rozmowy telefonicznej. - W dobie nowoczesnych rozwiązań i cyfrowej komunikacji, media społecznościowe stały się użytecznym narzędziem nie tylko dla pracowników działu marketingu, ale również dla zespołów HR. Szukając odpowiedniego kandydata, warto zajrzeć głębiej. Bazując wyłącznie na dostarczanych w procesie rekrutacji dokumentach, łatwo przeoczyć to, co może okazać się istotnym elementem potencjalnej współpracy w przyszłości - mówi Stephane Tikhomiroff, dyrektor generalny Perfetti Van Melle Polska.
Kropka nad „i”
Bogate merytorycznie posty, czy ciekawe artykuły udostępnione w sieci, mogą odzwierciedlać nie tylko krąg zainteresowań, ale również ciekawość świata oraz proaktywną postawę wobec szukania i pozyskiwania informacji z różnorodnych dziedzin. Możliwość tak szerokiego wglądu w obraz kandydata daje firmom, m. in. Linkedin, gdzie publikowane są zarówno informacje zawodowe, jak i te bardziej personalne. Pożądane przez pracodawców predyspozycje, jak np. umiejętność dotarcia do wiarygodnych źródeł i ich analiza w oparciu o posiadaną wiedzę, dużo łatwiej dostrzec z perspektywy użytkownika portalu, aniżeli przeglądając dostarczone na biurko dokumenty. Dołączając do wirtualnej społeczności, rekruterzy mają okazję zaobserwować umiejętność komunikacji kandydatów, m.in. to jak operują słowem i wyrażają myśli. Predyspozycje osobowościowe, jak np. kultura osobista i nastawienie na rozwój, w perspektywie przyszłej współpracy, stanowią element wobec którego pracodawcy nie pozostają obojętni. Kompetencje miękkie odgrywają bowiem istotną rolę niezależnie od zajmowanego stanowiska.
Social media pomagają w pozyskiwaniu i utrzymaniu nowych kontaktów nie tylko w sferze prywatnej, ale również na gruncie zawodowym. Badania potwierdzają, że internetowe profile tworzone na wspomnianych serwisach, to dodatkowe źródło informacji, które ułatwia rekruterom wstępną selekcję napływających aplikacji. Warto pamiętać, że dla pracodawców liczą się nie tylko przedłożone certyfikaty, ale również usposobienie, które będzie sprzyjało utrzymaniu pozytywnych relacji i satysfakcjonującej współpracy.