W poniedziałek 19 czerwca obchodziliśmy Dzień Leniwych Spacerów. Wbrew pozorom jest to ważna okazja do tego, by uświadomić sobie znaczenie aktywności w każdym wieku – również dla tych najstarszych, którym czasem się wydaje, że już na wszystko jest za późno. Nic bardziej mylnego – spacerować może każdy, a nawet musi, jeśli chce żyć długo i zdrowo.
Jak podaje kalbi.pl Dzień Leniwych Spacerów to „święto, które łatwo przegapić w codziennym natłoku spraw. Jego przesłaniem jest właśnie apel do ludzi, by zwolnili, zaczęli cieszyć się życiem, dostrzegać szczęście i piękno, które jest tuż obok nas. Najlepszym sposobem na to jest spokojny i długi spacer, bez patrzenia na zegarek.”
Dla seniorów jest to najlepsza możliwa forma aktywności. Poprawia nie tylko zdrowie fizyczne, ale i psychiczne, zmniejsza stresy, eliminuje lęki, dotlenia. Ważną korzyścią ze spacerowania jest też poprawa działania układu trawiennego. Spacer, który odbywamy do 10 minut po posiłku stymuluje perystaltykę jelit i eliminuje niestrawności w organizmie. Aktywność zaraz po zjedzeniu posiłku ułatwia też spalanie tkanki tłuszczowej, obniża ryzyko wrzodów żołądka i zgagi, a także obniża ciśnienie w organizmie.
Regularne spacery wpływają też na jakość snu – co może być szczególnie istotne dla osób w słusznym wieku. Mózg staje się bardziej dotleniony, pracuje sprawniej. Poprawia się też gęstość kości, która obniża się wraz z wiekiem. Jeśli więc regularnie spacerujemy, na starość rzadziej zapadamy na choroby typu osteoporoza.