Bartłomiej Misiewicz nie chce płacić grzywny za reklamowanie wódki, złożył apelację
Były rzecznik prasowy Ministerstwa Obrony Narodowej odwołał się od wyroku skazującego go za nielegalne reklamowanie wódki Misiewiczówka na Twitterze. Zgodnie z orzeczeniem pierwszej instancji ma zapłacić 20 tys. zł grzywny.
Dołącz do dyskusji: Bartłomiej Misiewicz nie chce płacić grzywny za reklamowanie wódki, złożył apelację
Ale ciepła wódka szkodzi...