Ewa Wanat: wpis na Facebooku był tylko pretekstem, żeby się mnie pozbyć. Idę do sądu
Dwa tygodnie temu Ewa Wanat została dyscyplinarnie zwolniona z funkcji redaktor naczelnej Polskiego Radia RDC za wpis na Facebooku, który według zarządu rozgłośni godził w dobre imię spółki. Strony próbowały dojść do porozumienia, ale sprawa trafi do sądu pracy. - Powód zwolnienia jest kuriozalny. Co najmniej dwa razy doszło do złamania prawa - pierwszy raz, kiedy zarząd zwolnił Elizę Michalik, drugi, kiedy zwolnił mnie - wyjaśnia w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Ewa Wanat.
Dołącz do dyskusji: Ewa Wanat: wpis na Facebooku był tylko pretekstem, żeby się mnie pozbyć. Idę do sądu
2. Powinna była wylecieć z funkcji dyrektorskiej po wszczęciu burdy pijackiej na komendzie.
3. Eliza Michalik powinna była wylecieć, kiedy w czasie kampanii wyborczej do Europarlamentu, już w reżimie prawnym ordynacji wyborczej jako prowadząca program złamała prawo i włączyła się na antenie w kampanię wyborczą, nawołując do głosowania przeciw SLD i i do ,,wyeliminowania z życia publicznego" lidera tej partii p. Millera. Skończyło się jedynie napomnieniem ale bezkarność rozzuchwala.
4. Prezentowana megalomania ( zwolnienie z funkcji dyrektora w maleńkim radyjku - częścią kampanii wyborczej PiS) jest groteskowa.
5. Pani Wanat często używa jako argumentu frazy ,,nigdy nie słyszałam o..." Nie zdaje sobie ona biedna sprawy, że to tylko dowodzi, że ona o czymś nie słyszała - a nie słyszała o bardzo wielu sprawach bo jest licho wykształcona i nie lubi słuchać mądrzejszych.