Janusz Daszczyński do Jacka Kurskiego: nie przygotowałem fałszywego bilansu TVP, przyczyny spadku wpływów są w tym roku (polemika)

To jest dosyć zabawna sytuacja, w której jeden gość, który nigdy nie powinien być prezesem TVP poucza drugiego, który nigdy nie powinien... tylko mi TVP szkoda...

akurat Daszczyński na najlepszy prezes w historii

haha!

Odpowiedź jest faktycznie bardzo dobra zarówno pod względem znajomości materii finansów jak i specyfiki spółki TVP S.A. Szkoda tylko że nie odniesie skutku bo jest dzisiaj tylko jedna rzeczywistość i nikt z dzisiaj rządzących i rozdających karty w mediach publicznych nie zwróci uwagi na przytoczoną argumentację w odpowiedzi byłego już Prezesa TVP S.A. Brakuje mi tylko jeszcze jednej kwestii w odpowiedzi a mianowicie, że na 2016 rok KRRiT zastosowała nieco inny podział abonamentu niż w roku 2015. Zwiększając procent wpływów abonamentowych ponad prognozę na rzecz Polskiego Radia. Szczegółowe dane będą oczywiście w sprawozdaniu KRRiT po zakończeniu 2016 roku. Natomiast jak czytam komentarze to niestety piszący je nie mają zielonego pojęcia co piszą o abonamencie. Abonament jest powszechną daniną publiczną płaconą na działalność mediów publicznych i występuje w większości krajów europejskich, ściągany różnymi oczywiście metodami w tym przy rachunku za energię elektryczną np. Serbia, Czechy czy jako podatek np. Finlandia, czy też jako obowiązkowa opłata jak Niemcy czy Polska (tak u nas też jest obowiązkowy, tylko mechanizm ściągania jest dziurawy). Niemniej są takie kraje jak Holandia, które odeszły od abonamentu na rzecz finansowania mediów publicznych z budżetu państwa. Kanada ma też taki system dla swoich mediów publicznych (radio i telewizja razem)Canadian Broadcasting Corporation (CBC). System finansowania mediów publicznych w danym kraju jest ustalany w drodze ustawy więc czy nam się chce czy nie, czy będziemy oglądać lub słuchać nadawców publicznych płacić abonament rtv musimy bo tak stanowi obecnie obowiązująca ustawa. Chyba że wcześniej czy później ktoś tj Poczta Polska skontroluje np. biorąc od operatorów kablowych czy satelitarnych listy adresowe abonentów i już jest gotowa lista do weryfikacji posiadaczy odbiorników rtv. Jednak nie będę podpowiadał wszystkich rozwiązań bo i po co.

Jak można w kilka miesięcy nie tylko roztrwonić nadwyżkę prawie 80 mln zł, ale i zadłużyć firmę na kolejne dziesiątki mln zł.? Przecież to się w pale nie mieści. Kto dopuścił takiego dyletanta, jak Kurski do zarządzania publicznym majątkiem?