Krzysztof Zalewski z audycją w Radiu 357

Wielki mi buntownik. Za PiS Trojki mial audycje w pt o 22:00 a takze zaspiewal w piosence promujacej film Kurier. Film dobry choc pomijam koncowke. Ale dodam ze byl to film finansowany przez pisowski PISF. Jakos mu to wszystko nie przeszkadzalo. Ps. Troche za duzo ludzi nie zwiazanych z radiem a bardziej artystow. Wypromowani przez Trojke sami w obliczu pandemii chca cos zarobic w ramach 357. Ekonomicznie to radio sie nie zapina. Podobno ma byc malo publicystyki. Szkoda gadac.

Dziunie z koncernów chętniej zrobią przelew (lokowanie, natywna=krypciocha, etc.) jak się najpierw powiercą chwilę na krześle w salce konferencyjnej, ogrzane obecnością celebryty, a on kiedyś (a nuż akurat będą koleżanki w pobliżu?) powie: - Cześć Jadzia... A może więcej...

Zalewski, politycznie dopasowany, wypowiadał się o polityce (jak? wiadomo, jedynie słusznie, przeciw PiS) nawet ze sceny, co prawda z bardzo upolitycznionej sceny bożka Owsiaka, który jakieś 13 lat temu zapowiadał, że nie będzie zapraszał na Woodstock polityków, ale zapraszał, i prezia Niemiec, i prezia Komorowskiego,a potem nawet suspendowanego księdza mającego swoją prywatną naukę na temat in vitro. Nie byłem w moim mieście na koncercie Zalewskiego w lipcu, bo nie chciałem znowu słyszeć jego nawoływań politycznych.

No własnie! I będzie super radio!

Jeszcze Brodka i Gaba Kulka do kompletu, ew. Daria Zawiałow (Kaczmarek) i Dawid Podsiadło ew. Spięty z Lao Che.
Zalef Zalewski, tak naprawdę nazwisko ma dwuczłonowe: Zalewski-Brejdygant.
Okazało się, że mimo dwuczłonowego nazwiska ma brata, poznali się w dorosłości.