Maciej Kurzajewski poprowadzi „Cztery pory roku” w PR1. „Radio od zawsze było moim marzeniem”

On uważa że to Awans a to pozbycie się gegacza z TVP PiS.

Koszmar. Ten człowiek mówi przez nos, ma irytująca manierę w głosie. Niszczenia Polskiego Radia ciąg dalszy.

Polskie Radio osiąga nowe dno. Nie tym, co mówi Kurzajewski (to osobna sprawa), tylko tym, że mając kilka anten krajowych i kilkanaście państwowych stacji lokalnych oraz gigantyczne zaplecze organizacyjne nie jest w stanie wyszkolić jednego sensownego prezentera. Kolejny zrzut z innego medium to jakaś mega porażka (pomijając już to, co opowiada Kurzajewski). PR3, PR2, PR1 - wszystko pobrało ludzi z innych firm, a nowych własnych dobrych - ani widu, ani tym bardziej słychu od dobrych dziesięciu-piętnastu lat.

Tyle, że Polskie Radio ma dobrych prezenterów, ale nie wykorzystuje ich potencjału. Gdzie jest Małgorzata Głogowska, która świetnie sprawdzała się jako reporterka Lata z Radiem? Myślę, że z powodzeniem mogłaby się odnaleźć jako prowadząca - nie gorzej, niż Karolina Rożej. Swego czasu w "Czterech porach" słychać było też Macieja Oswalda, Annę Hardej - po nich też ani widu, ani słychu. Dlaczego? Dobre i ciepłe głosy, osobowość pasująca do tego pasma, dykcja. Nie wspominam o red. Michalskim, bo akurat jego często słyszę w innych audycjach, ale to też dobry trop.