Brytyjczycy krytycznie oceniają wywiad Harry'ego i Meghan

a co to nas obchodzi?
nikt nikomu do łóżka zaglądać nie powinien

Dostali za ten wywiad 9 mln dolarów. Pławią się w luksusie i robią z siebie ofiary, wypłakują do rękawa za grubą kasę. Ale jakoś o swoich młodzieńczych wybrykach, to eksksiążę już nie wspomniał. Nie znają codziennych problemów zwykłych ludzi, nie wiedzą, co to oszczędzać, szukać miejsca w przedszkolu, zasuwać wcześnie rano do roboty. Mają kłopoty psychiczne, szukają psychoanalityka... Na to najlepsze lekarstwo, to robota, codzienna zwykła robota. Wtedy nie masz czasu się zastanawiać, czy cię głowa boli, a może uszko czy paluszek. Bogacze od siedmiu boleści. Kiedy następny "wywiad - spowiedź" za kolejne miliony? W końcu jakoś trzeba żyć...

To jest czysta manipulacja dla kasy. Byli rasistami - bo zastanawiali się na kolorem skóry przyszłego dziecka. Stosowali terror - bo Meghan miała deprechę w czasie ciąży. Pewnie jeszcze ją tłamsili - bo co wieczór zapadała ciemność. Tylko głupi ludzie dadzą się nabrać na oskarżenia tej cynicznej rozkapryszonej cwaniary, której brakuje kasy. Cały ten wywiad to dowód, że poważni ludzie powinni się zastanowić, z kim biorą ślub. A jak są głupi - jak Harry - to won ze dworu! A media (Oprah) tylko dowiodły, że są równie cynicznymi twórcami tanich sensacji dla prostaków.l