SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Filmowcy krytykują program premii, który wdraża Netflix

Platforma Netflix zaczęła podpisywać z producentami aneksy do umów, które mają zapewnić im dodatkowe wynagrodzenie za wyświetlenia ich produkcji w serwisie. Stowarzyszenie Filmowców Polskich mocno krytykuje zapisy umów przygotowane przez Netfliksa, twierdząc, że są sprzeczne z przepisami prawa. Platforma podkreśla, że tezy z oświadczenia filmowców są nieprawdziwe.

Dołącz do dyskusji: Filmowcy krytykują program premii, który wdraża Netflix

27 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
qwertus
Przede wszystkim: większość polskich filmowców i aktorów zarabia bardzo przeciętnie, bo robią zwykle od zlecenia do zlecenia i rynek jest niestabilny. Często piszą scenariusze latami, a tylko 1 na 10 projektów jest kupowany i realizowany.


Proponuję by zmienili pracę na taką, gdzie dostaje się pieniądze co miesiąc.
Nie ma za co!
odpowiedź
User
Co jest
Szanowni filmowcy - zamiast płakać rzewnymi łzami, po prostu zastrajkujcie i przestańcie współpracować z Netflixem. Przecież jeśli będziecie solidarni, to Netflix błyskawicznie się ugnie.
Żeby zastrajkować trzeba mieć pieniądze na życie - większość artystów ich nie ma, bo ma nieregularne dochody i jeśli idą się zarobić więcej, to potem się to przejada, zabiegając o kolejne zlecenia. To jest trudny rynek, a filmowcy nie są objęcie żadnym sensownym systemem społecznym.
Jest wiele innych trudnych rynków i nikt się nie użala nad ich przedstawicielami. Kto chciał być filmowcem, wiedział, na co się pisze. Wolami tam nie ciągnęli chyba.


To że pracownicy w innych rynkach dają się korporacjom to ich wybór. Jakoś filmowcy w Hollywood i w innych europejskich państwach potrafili wywalczyć swoje racje ze streamerami i nikt ich nie potępia. Skąd u nas w narodzie tyle żółci w stosunku do twórców? Naprawdę wolicie popierać zagraniczne kapitały? A może faktycznie ktoś Was opłaca jak pisał ktoś inny.
odpowiedź
User
AD
Przede wszystkim: większość polskich filmowców i aktorów zarabia bardzo przeciętnie, bo robią zwykle od zlecenia do zlecenia i rynek jest niestabilny. Często piszą scenariusze latami, a tylko 1 na 10 projektów jest kupowany i realizowany.


Proponuję by zmienili pracę na taką, gdzie dostaje się pieniądze co miesiąc.
Nie ma za co!


A filmy niech nam robi sztuczna inteligencja, które nie będzie narzekać i strajkować tak? Gratuluję podejścia. Każdy niech robi to co Ty, nie ma miejsca na różnorodność w tym polskim zaścianku.
odpowiedź