"Barbie" podbija polskie kina. "Marketingowy majstersztyk"
Premiera filmu "Barbie" w miniony piątek nie mogła przejść niezauważona i to wcale nie za sprawą nachalnej kampanii reklamowej zachęcającej do pójścia do kin. Nawiązania do marki i charakterystyczny dla niej różowy kolor przewijały się na ulicach polskich miast, w sklepach czy w social mediach. - W kontekście obecnej sytuacji gospodarczej i politycznej, film „Barbie” jest jak plaster na krwawiącą ranę. Potrzebowaliśmy na chwilę uciec z realnego świata inflacji i konfliktów zbrojnych do BarbieLandu, pełnego różu, rolek, tańca i wspaniałego nastroju - uważa Magdalena Marek-Terelak z Havas Warsaw.
Dołącz do dyskusji: "Barbie" podbija polskie kina. "Marketingowy majstersztyk"
Mogło być inaczej, tylko reżyserem musiałby być Wes Anderson, który w takiej estetyce czuje się jak rybka w wodzie, a ścieżkę dźwiękową powinien był zrobić RHCP (Californication dla dużych dzieci). Tylko Mattel nie ma jaj, żeby taką produkcję zrobić.
Tak czy siak, Barbie - promując szkodliwe wzorce - jest równie atrakcyjna i pożyteczna, jak palenie tytoniu, a Mattel skończy kiedyś jak firmy tytoniowe.
Co Wy o tym myślicie?