Duże spadki oglądalności czołowych stacji muzycznych w I półroczu. Zyskały TO!TV, Power TV i 4Fun Dance

Nie dziwię się, że POWER TV po wejściu na multipleks, zanotował wzrost. W porównaniu z POLO TV grają znacznie większą liczbę teledysków z gatunku disco polo, w tym wykonawców, którzy w tamtej stacji nie są zbytnio promowani. Dodatkowym plusem jest fakt, że w POWER TV jest pasmo z utworami z lat 90. XX w. i początku lat dwutysięcznych.

Z kolei problemem POLO TV jest fakt, że nie mają obecnie zbytnio ciekawych programów (choć w obecnej formule "Disco Studio" jest o wiele lepsze, niż w poprzedniej) oraz to, że skupili się jedynie na kilkunastu wykonawcach (choć w ostatnim czasie zaczęli grać również kilka śląskich szlagierów). Mam też wrażenie, jakby grali mniej piosenek z lat 90. Nie podoba mi się również szata graficzna w POLO TV. Jest za bardzo krzykliwa, a czcionka jest zbyt duża i trochę to jednak odpycha od oglądania. POWER TV pod tym względem również wypada lepiej. Nie mówię, że POLO TV jest złe, ale POWER TV jest lepsze.

Problemem ESKA TV (podobnie jak i radia), jest fakt, że grają w sumie zbytnio podobne do siebie utwory i nie mają ciekawych prezenterów (z tego co widzę to większość jest jednocześnie pracownikami radia ESKA). Jedynym plusem tej stacji jest pasmo "Baby one more time", gdzie emitują starsze teledyski i często można tam trafić na coś fajnego.